Kontuzja pokrzyżowała plany Piotrowskiego

fot: IR Orzechowscy

To mógł być bardzo dobry weekend dla Ariela Piotrowskiego startującego w kartingowym cyklu ROK Cup Poland. 29-latek z Włocławka znakomicie radził sobie na treningach. Niestety, poważny uraz pleców pokrzyżował szyki zawodnikowi z Kujaw.

Jazda gokartami laikom kojarzy się głównie z dobrą zabawą dla nieco starszych dzieci, jednak karting w wyczynowym, zwłaszcza typowo seniorskim wydaniu to jeden z najbardziej wyczerpujących sportów motorowych. W trakcie jazdy nietrudno o poważną, bolesną kontuzję, nawet jeżeli zawodnika omijają kolizje z rywalami.

- Te wózki mają taką konstrukcję, że są bardzo przyczepne, a co za tym idzie, przeciążenia w nich są bardzo duże – podkreśla Ariel Piotrowski – Doświadczenie wyniesione z rajdów i solidne przygotowania fizyczne przed sezonem nie zagwarantowały mi uniknięcia kontuzji. Wsiadając po raz pierwszy do wózka, czułem się silny fizycznie, jednak szybko przekonałem się, że karting ma swoją specyfikę, której nie idzie obejść. Organizm po prostu musi stopniowo przyzwyczajać się do pewnych obciążeń, z którymi w trakcie jazdy po torach mamy do czynienia.
Na początku sezonu włocławianin nabawił się typowej dla nowych kartingowców kontuzji żeber. Nie chcąc rezygnować ze startów w kolejnych rundach prestiżowego Pucharu ROK, podczas jazdy często musiał walczyć z bólem. Na domiar złego w miniony weekend w Bydgoszczy nabawił się następnego bolesnego urazu.

-  Zanim do tego doszło, jeździło mi się wręcz znakomicie – stwierdza Piotrowski – Na treningach łapałem się w pierwszych trójkach. To był dobry prognostyk przed zawodami, który dawał nadzieję na powtórkę wyniku ze Starego Kisielina, gdzie byłem trzeci i czwarty. Tor w Bydgoszczy bardzo mi podpasował swoją specyfiką, chyba wręcz najbardziej ze wszystkich obiektów, na których w tym roku przyszło nam się ścigać. Niestety, fatum dało znać o sobie. Podczas piątkowej rozgrzewki poczułem bardzo silny ból w plecach. Po zjeździe z toru wręcz trudno było mi z tego powodu wysiąść z wózka. Późniejsza diagnoza wykazała pęknięcie mięśnia podłużnego.
Pomimo bardzo bolesnego urazu Ariel nie zamierzał całkowicie rezygnować z dalszej jazdy i przystąpił do wyścigów. Siódmą rundę ROK Cup Poland 2015 zakończył, nomen omen, na siódmym miejscu. Dzień później, w ósmej odsłonie cyklu, został sklasyfikowany na dziesiątej pozycji.

- W tym stanie nie byłem w stanie walczyć o jakiekolwiek wyższe lokaty – mówi włocławianin – Zależało mi na punktach za te dwie rundy, więc nie chciałem ich całkowicie odpuszczać. Teraz czeka mnie okres leczenia. Według specjalistów, którzy mi pomagają, za dwa-trzy tygodnie wszystko powinno wrócić do normy.
W dniach 18-19. lipca zawodnicy powrócą do rywalizacji. Kartingowe mistrzostwa Polski po raz kolejny zagoszczą na Torze „Poznań”. Ariel Piotrowski ma nadzieję, że do tego czasu wyleczy kontuzje i również powalczy w Przeźmierowie.
Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA