Początek spotkania to dość niemrawa gra zawodników Anwilu. Pierwsze punkty spod kosza zdobył Seid Hajrić w 3min spotkania. Kolejne zdobycze punktowe również należały do kapitana Anwilu. Po 5min gry Asseco Gdynia prowadziło 7:6. Nieudane akcje w wykonaniu gospodarzy zmusiły trenera Niedbalskiego do wprowadzenia na parkiet zmienników. Dobrze do gry wprowadził się Chase Simon, który szybko trafił zza linii 6,75cm. Końcowe minuty pierwszej kwarty do dobra gra zawodników z Gdyni. Po pierwszej kwarcie Anwil Włocławek przegrywał 15:17.

Druga odsłona spotkanie rozpoczęła się od celnej „trójki” Mikołaja Witlińskiego. Punkt z rzutów osobistych dorzucił Brandon Brown i na tablicy w Hali Mistrzów widniał remis 19:19. Po przechwycie wsadem popisał się Chase Simon i włocławianie objęli prowadzenie. Kolejne minuty to lepsza gra Anwilu. Włocławianie skutecznie rozrzucali w ataku obronę gości, co przynosiło skutek w zdobyczach punktowych. Koszykarze Anwilu zdobyli 11 punktów przy dwóch gości (30:21). Nieskuteczna gra włocławian pozwoliła gościom na częściowe odrobienie strat. Na niespełna 3min do końca drugiej kwarty Anwil prowadził 32:28. Szybkie dwie „trójki” graczy Anwilu pozwoliły ponownie odskoczyć od rywali na bezpieczną różnicę punktową. Równo z końcową syreną faulwany przez Frasunkiewicz a został Brandon Brown. Wykorzystał rzuty wolne i po 20min gry Anwil Włocławek prowadził 43:33.

Trzecią kwartę rzutem zza linii 6,75cm otworzył Deonta Vaughn. Kolejne minuty to dość monotonna gra bez zdobyczy punktowych. W drużynie Anwilu w tej części spotkania wyróżniali się gracze zza oceanu, którzy napędzali włocławską lokomotywę. Na 2min do końca trzeciej kwarty Anwil prowadził 56:42. W drużynie Asseco Gdynia dobrze spisywał się Przemysław Frasunkiewicz. W końcówce dwukrotnie stratę przy rozgrywaniu piłki popełnił Arvydas Eitutavicius. Po 30min gry koszykarze Anwilu prowadzili 62:47.

Czwartą kwartę koncertowo rozpoczęli włocławianie. Na broniącej tablicy blokiem popisał się Witliński, a w akcji ofensywnej spod kosza piłkę do wychodzącego Eitutavicius podał Witliński i trzy punkty zostały dopisane do zdobyczy punktowych Anwilu. Punkty zza linii 6,75cm zdobył Grzegorz Szurmacz. Gdynianie przez 4min gry zdobyli 7pkt. (68:54). Przy stanie 71:59. Koszykarze Asseco Gdynia próbowali jeszcze odrabiać straty, jednak bez powodzenia. Ostatnie dwie minuty spotkania przebiegały pod kontrolą włocławian, którzy nie dali wyrwać sobie pucharu z rąk. Wynik końcowy rzutem za trzy punkty ustalił Arvydas Eitutavicius (82:68).

Najlepszym zawodnikiem turnieju Kasztelan Basetball Cup został Seid Hajrić.