Dzisiaj rano na 183 kilometrze autostrady w kierunku na Gdańsk doszło do poważnie wyglądającego zdarzenia.

Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że w czasie jazdy doszło do samozapłonu autokaru. W pewnym momencie z tyłu autokaru zaczął wydobywać się dym. Kierowca szybko zjechał na pobocze. Wszystkie dzieci zostały ewakuowane. Dwie dziewczynki trafiły na badania do szpitala, ale szybko wróciły do grupy, nie odniosły żadnych obrażeń.

Pojazdem podróżowało 45 dzieci z powiatu nowosądeckiego. Dzieciaki jechały na kolonię do Władysławowa.

Na miejsce podstawiony został autokar ze Starostwa Powiatowego, który przewiózł dzieci do pobliskiej miejscowości. Stamtąd firmowym już autokarem pojadą dalej.

W dalszym ciągu jedna nitka jezdni jest zablokowana.