Kamery w samochodach zgodne z prawem?

fot. gogen.pl

Filmowanie podczas jazdy zainstalowaną kamerką nie pociąga za sobą wymogu spełnienia obowiązków wynikających z ustawy o ochronie danych osobowych - stwierdził Wojciech Wiewiórowski, Generalny Inspektor Ochrony Danych Ososbowych.

Zgodnie z ustawą takie działanie traktuje się jako przetwarzanie danych wyłącznie w celach osobistych i jest wyłączone spod jej przepisów. Jako podobny przykład przetwarzania danych osobowych, do którego ustawy się nie stosuje,  GIODO podał kręcenie filmu na plaży, czy podczas wycieczek.

Problem zaczyna się wówczas, gdy takie nagranie zostanie wykorzystane w innych celach niż zaprezentowanie go znajomym. A przecież kierowcy  instalują kamery właśnie po to, by nagranie służyło jako dowód, np. w związku z kolizją – tłumaczył GIODO.

- W sytuacji, kiedy nasze nagrania przekazujemy policji czy organom ścigania, wciąż pozostajemy nie tylko w granicach tego, na co prawo pozwala, ale tego, co wręcz nakazuje. Jeśli bowiem na nagraniu bądź zdjęciu, które zrobiliśmy na swój użytek, pojawi się dowód czy materiał, który może stać się dowodem popełnienia wykroczenia bądź przestępstwa, to nie tylko możemy, ale wręcz musimy przekazać tego typu informacje policji lub organom ścigania – mówił GIODO – Gorzej jeżeli sami postanawiamy być szeryfami i umieszczamy np. w Internecie lub w inny sposób rozpropagowujemy zdjęcia czy filmy, które nagraliśmy. Wówczas musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nawet jeśli robiliśmy je pierwotnie na prywatne potrzeby, a teraz zaczynamy je udostępniać, wpadamy nie tylko w reżim ustawy o ochronie danych osobowych, ale przede wszystkim w reżim Kodeksu cywilnego. Osoba, która uzna, że poprzez taką publikację naruszone zostały jej dobra osobiste, może nas pozwać do sądu –ostrzegł dr Wojciech Rafał Wiewiórowski.
Z taką odpowiedzialnością musimy liczyć się także wtedy, gdy zamażemy tablice rejestracyjne. Najistotniejsze jest bowiem to, czy na podstawie nagrania jesteśmy w stanie zidentyfikować osobę, np. dlatego, że ma charakterystyczny samochód albo dlatego, że znajduje się on w konkretnym miejscu. Źródło: GIODO
1 komentarz

jarek_lodz

Jestem za kamerkami, niech sieją postrach dla niektórych mistrzów kieronicy, bo często kierowcy czują się bezkarni. Jak kierowca zobaczy, że jest nagrywany, albo że będzie nagrywany zastanowi się nad swoimi nanewrami.

1 1
ID:58991


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA