O tym, że strefa płatnego parkowania powinna zostać zlikwidowana, Jarosław Chmielewski mówił już wcześniej. Drugi wariant „rewolucji” zakłada, że kierowcy płaciliby za parkowanie dopiero po określonym czasie. Oba pomysły zostały pozytywnie odebrane przez kilkaset osób biorących udział w ankiecie przygotowanej przez radnego.

W czwartek Jarosław Chmielewski spotkał się z dziennikarzami. Pretekstem do zorganizowania konferencji prasowej było ogłoszenie o przetargu na zarządzanie strefą, a konkretnie czas realizacji zadania.

To na pewno było zaskoczenie dla mieszkańców Włocławka. Poprzedni przetarg był ogłoszony na dwa lata, obecnie na cztery lata. Myślę, że prezydent Andrzej Pałucki chce zablokować tę inicjatywę uwolnienia miasta od opłat za parkowanie mówił radny.

Chmielewski uważa, że likwidacja strefy lub opłata za parkowanie dopiero po 90 minutach korzystnie wpłynie na rozwój handlu w centrum miasta. Stąd apel do prezydenta:


Obecnie strefę obsługuje Projekt Parking z Poznania. O tym, jak firma będzie zarządzać strefą, zadecyduje najkorzystniejsza oferta przetargowa. Umowa będzie obowiązywać od stycznia 2015 roku do grudnia 2018 roku.