Coraz więcej „elek” w mieście

W samym tylko Włocławku działa 47 ośrodków szkolenia kierowców, w tym 5, które powstały w ciągu minionych dziewięciu miesięcy. Jednorazowo na ulice Włocławka może wyjechać około stu „elek”, a trzeba pamiętać, że w miasto odwiedzają także kandydaci na kierowców z ościennych miejscowości.

Problem dotyczący dużej ilości „elek” poruszających się po Włocławku istnieje już od dawna. W 2008 roku kierowcy zwrócili się o pomoc do Rady Miasta. Radni jednogłośnie zaapelowali do właścicieli ośrodków szkolenia kierowców, „aby w godzinach szczytu początkujących adeptów kierownicy, w miarę możliwości, nie wprowadzać na newralgiczne arterie komunikacyjne miasta”. Apel nie poskutkował, bo instruktorzy i właściciele jednym głosem twierdzili, że kursanci muszą się nauczyć jeździć w każdych warunkach.  Przyszli kierowcy też będą musieli poruszać się po zatłoczonych drogach i błyskawicznie reagować na sytuacje. Przecież nie nauczą się tego jeżdżąc o 5 rano po pustych ulicach – twierdził jeden z właścicieli ośrodków szkolenia.

Dzisiaj we Włocławku działa 47 ośrodków oferujących naukę jazdy. Na ulice miasta może jednocześnie wyjechać około stu „elek”. Jeśli dodamy do nich oznakowane samochody z sąsiednich miejscowości, to sytuacja na drogach rzeczywiście staje się czasami trudna.  Powód, dla którego widzimy na ulicach samochody z innych miast, jest bardzo prosty: przyszli kierowcy będą zdawali egzamin we Włocławku, więc instruktorzy zaznajamiają kursantów z sytuacjami drogowymi w mieście – tłumaczy Jarosław Chmielewski, dyrektor włocławskiego WORD.

Jednak kierowcy z wieloletnim doświadczeniem widzą problem nie tylko w ilości poruszających się „elek”, ale w przygotowaniu przyszłych kierowców do poruszania się na zatłoczonych ulicach. Nie może być tak, że pierwsza jazda musi koniecznie odbywać się w newralgicznych miejscach. Przecież taki kursant ma tylko strach w oczach i w ogóle nie wie, co ma robić. Poza tym, zamiast jeździć, też spędza większość czasu w korkach. Najpierw trzeba dobrze opanować podstawowe czynności na placu manewrowym czy ustronnej uliczce. A doświadczenie zdobywa się dopiero wówczas, kiedy samodzielnie przejedzie się setki kilometrów – twierdzi Krzysztof Torbicki.

Zwolennicy zakazu poruszania się „elek” po centrum miasta w godzinach szczytu uważają, że takie rozwiązanie przynajmniej częściowo rozładowałoby korki i jednocześnie poprawiło bezpieczeństwo na ulicach. Z opinii Biura Analiz Sejmowych wynika, że takie zarządzenie może wydać samorząd miasta. Czy warto by było zastanowić się nad takim rozwiązaniem? Czekamy na Wasze opinie.
13 komentarzy

piwo$z

No tak- ewidentnie kogoś boli że z ościennych miejscowości jadą na Włocławek pojeździć- toć gdzie mają jeździć? Po wsiach? Może po polnych drogach jeszcze?
Ewidentnie wychodzi tutaj nasze polactwo- jeśli coś idzie za dobrze ( czytaj ośrodki szkolenia) to zlikwidować!!!!! Skoro jak w artykule napisano w ostatnich miesiącach jeszcze przybyło ośrodków szkolenia, to znaczy że mają się one dobrze i zapotrzebowanie na nie jest duże. Oczywiście ja też się denerwuję jak przyjdzie mi stać na światłach czy gdziekolwiek indziej za dwiema, nieraz trzema elkami no ale komuś umysł się chyba przegrzał żeby zakazywać wjazdu elek do centrum. Władze niech się lepiej zajmą problemem jakim jest tempo wykonywania napraw/robót drogowych w centrum to i elki nie będą nikomu przeszkadzały.
Oczywiście popieram właścicieli ośrodków szkoleniowych. Sam kilka lat wstecz zdawałem i już podczas mojej pierwszej godziny jazdy instruktor mówił: "Masz się nauczyć jeździć- jedziemy do centrum" i w 100% się z tym zgadzam. Oczywiście jeśli ktoś nie obył się z samochodem, nie wyczuł auta itp to niech nie jedzie do centrum tylko uczy się na obrzeżach miasta ale decydowania o tym gdzie kursant ma jechać niech decyduje instruktor a nie miasto- no ludzie litości.

1 1
ID:35807

krzywy_żonkil

co z tego, że szkół jazdy przybywa, jak potem mamy takich asów jak dziś ok.11.30 na ulicy Okrzei na wysokości stacji BP i banku PKO, gdzie kierowca Fiata Punto był tak inteligentny, że na nitkę w kierunku Torunia wjechał pod prąd jadąc w kierunku Łodzi, nie wiem skąd wyjeżdżał ale chyba z ulicy między Kauflandem a US, dobrze, że wszyscy zdążyli wyhamować. Kierowca Fiata chyba zbytnio się tym nie przejął, bo zamiast cofnąć do "zakrętki" za dworcem albo zjechać na pas do zjazdu na BP po prostu przejechał pod prąd ok.100m zmuszając auta jadące prawidłowo do ucieczki na prawy pas. Sam jak gdyby nigdy nic wjechał na "zakrętkę" na wysokości Kościuszki (tą, z której korzystają głównie autobusy PKS wyjeżdżające z dworca i zawracające w kierunku Torunia, czyli również pod prąd) i przejechał na drugą nitkę Okrzei w kierunku Łodzi... Żeby nie było auto z blachami CWL...

1 1
ID:35810

jon

ale kto nauczy ich jezdzic..? niektórzy instruktorzy az proszą sie o szkolenie.a te wiesniaki najgorsi są

1 1
ID:35811

negocjator...

tak to jest jak za "świniaka" prawko zdawali na wiosce ! wyjedzie na miasto i robi wiochę jak u siebie !

1 1
ID:35812

Łuki

tu nie chodzi o nauke jazdy tylko o nauke znaków i przepisów; kursant jadąc na miasto elką nie zna przepisów, są one mu wykładane podczas jazdy (o ile są) i na ulicach mamy wlasnie kierowce takiego fiata, a co do "elek" w centrum miasta powinni zakazć im jazdy w godzinach szczytu (skręt w lewo z brzeskiej w wyszyńskiego 3 "elki" auta czekały 25 minut na zjechanie z lewoskrętu)

1 1
ID:35814

wolf

Niech jeżdżą w godzinach szczytu, ale najpierw na placu manewrowym niech się nauczą ruszać z miejsca i płynnie zmieniać biegi.

1 1
ID:35815

raflik

Jest popyt, jest podaż. Prawo rynku!!!

1 1
ID:35816

antydziałkowiec

W Polsce dzięki kretyńskim ustawom z Wiejskiej niedlugo kurs na prawa jazdy porównywalny bedzie do pracy doktorskiej , a i tak nikt nie będzie umiał wytłumaczyć co dzieje się ze 150 tysiącami kierowców ,którym za pijanstwo ,,mundurowi'' corocznie zabieraja uprawnienia .

1 1
ID:35818

Pawel

łatwa i dobra kasa z tego to i ośrodków przybywa

1 1
ID:35826

ĘĄ

Kiedyś mi się trafiło jechać za czterema elkami ul. Chopina - Warszawską w stronę Placu. I światła koło głównej poczty ... Masakra ... :)

1 1
ID:35863

maja

Kierowcy lepsi czy gorsi trafiają się wszędzie , nie tylko ci ze wsi. Sama z niej pochodzę ale na drodze radzę sobie doskonale i przepisy o ruchu drogowym nie są mi obce. Co dzień rano tez się spieszę do pracy i nie raz stoję w korkach i niekoniecznie są to elki, wiec nie winicie za to kursantów czy instruktorów ale zwyczajnie wcześniej wyjedzcie z domu i będzie wszystko ok. Oczywiście że fajnie by było aby drogi były puste tylko dla nas. Takich kierowców zapraszam do jazdy w niedziele rano, i nie ma korków i dodatkowych nerw:)

1 1
ID:35907

kierownik osk \

ludzie przypomnijcie sobie co wam mówili wasi instruktorzy. podejrzewam ze tekst "nauczysz się jeździć jak przejeździsz rok" był u co drugiego. też chciałbym teraz tak powiedzieć, ale nie mogę. muszę kursanta nauczyć jeździć tak jakby miał 10 lat doświadczenia, refleks Kubicy i przepisy w małym paluszku wraz z wszystkimi niespodziewanymi sytuacjami. Muszę bo wymagają tego egzaminatorzy. chcą aby kursant włączający się do grona kierowców jeździł niemal perfekcyjnie. A przypomnę że w takcie jazdy tylko "elki" poruszają się zgodnie z przepisami. Nie wierzycie. zwolnijcie na trasie nr 1 do 50km/h i zmieńcie pas. gdyby nie ludzie którzy zwolnią i zlitują się nad elka to nie dało by rady ( podziękowania dla wszystkich uprzejmych). To, że jeździmy zgodnie z przepisami to nie powód aby nas dyskryminować i zabraniać wjazdu do centrum. nawet jeśli kursantowi zgaśnie to się pozbiera i po chwili ruszy, chyba, że jakiś (tu cisną mi się słowa niecenzuralne) kierowca za nami zaczyna trąbić. Mi wtedy zwisa gdzie się On spieszy i nie ponaglam kursanta tylko go uspakajam. nie pomaga także gdy pojazdy wyprzedzają nas w miejscach niedozwolonych, często uniemożliwiając zgodny z prawem manewr, wymagając od kursanta podwójnego upewnienia się na miejsca, które powinny być w związku z przepisami puste. To wymaga czasu, a nie będę ryzykował życia kursanta bo komuś się spieszy. Pamiętajcie także, że to z jaka prędkością jedzie pojazd zależy od oceny kierującego ( w skład tej oceny wchodzi stan pojazdu, stan nawierzchni, warunki na drodze), więc w niektórych sytuacjach prędkość 50 km/h nie jest prędkością którą powinno się jechać. Nie pamiętacie tego? mówię o tym każdemu kursantowi na wykładach, może wypadało by przypomnieć i doświadczonym kierowcom przepisy i np poinformować jak zajmować pasy ruchu i co oznaczają linie ciągłe. Jak macie ochotę wyprzedzić nas to proszę bardzo w każdym DOPUSZCZALNYM I BEZPIECZNYM miejscu, a ja przypilnuje kursanta żeby nie stworzył dla was zagrożenia. Frustracja piszących tu kierowców wynika z faktu, że ciągle sie spieszą. Muszą dojechać szybko do celu i wtedy każdy pojazd jadący zgodnie z przepisami jest im przeszkodą. Na pisanie o grzechach kierowców nie ma tu miejsca, powinno o tym się zrobić cykl wykładów, ale podsumowując powiem ze jeden cwaniak łamiący przepisy narozrabia więcej niż 50 poprawnie jadących elek. Wszystkich którzy chcą się nauczyć w bezstresowej atmosferze jeździć samochodem zapraszam na kurs. Zapisy tel 601 498 364. Spotkania organizacyjne w każdy poniedziałek o 16:30. jeździmy na egzaminacyjnych Toyotach Yaris a koszt kursu to 1050 zł kat "B", 850 zł kat A,A1

1 1
ID:35908

czar

@~piwo$z: zgadzam się !! nie wiem czemu tyle minusów. Każdy z Was uczył się jeździć po mieście w centrum więc czemu inni nie nie mogą ?

1 1
ID:35935


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA