Policjanci przy ul. Płockiej  zatrzymali 37-latka, u którego znaleźli niewielkie ilości białego proszku i suszu. Mężczyzna oświadczył, że "towar" kupił i wskazał miejsce zakupu.

Pod tym adresem funkcjonariusze zastali 46-latka, a podczas przeszukania jegomieszkania znaleźli znacznie większą ilość białego proszku. Wstępne testy wykazały, że to amfetamina o wadze 46g, której czarnorynkowa wartość to ponad 3 tys. zł. Oprócz tego, policjanci zabezpieczyli tam blisko 5 gramów marihuany oraz wagę.

Jak ustalili śledczy mężczyzna zajmował się sprzedażą narkotyków. Obaj zostali zatrzymani i doprowadzeni do prokuratury,  gdzie usłyszeli zarzuty. Młodszy odpowie za posiadanie narkotyków, za co grozi do 3 lat więzienia. Diler natomiast znalazł się w gorszej sytuacji - usłyszał zarzut posiadania i rozprowadzania zakazanych środków. Za przestępstwo to zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii można trafić do więzienia nawet na 10 lat.