Komisja Wspólna debatowała o przyszłości szpitalnictwa
Obradująca wczoraj Komisja Wspólna Rządu, Samorządu i Samorządu Terytorialnego debatowała o planowanej rządowej reformie szpitalnictwa. Zgodnie z jej założeniami powstanie państwowa Agencja Rozwoju Szpitali, jakość leczenia ma być obowiązkowo monitorowana, a niewłaściwie prowadzone placówki podlegać będą przymusowej restrukturyzacji.
Założenia przygotowywanej reformy przedstawili minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister Sławomir Gadomski. Agencja Rozwoju Szpitali miałaby nie tylko prowadzić inwestycje w placówkach, ale mieć także (w nieokreślonej jeszcze formule) wpływ na zarządzanie nimi; mówiono też m.in. o konieczności nowego zdefiniowania sieci szpitali i egzaminach państwowych dla menedżerów lecznictwa. Minister Niedzielski podkreślił, że jego resort wkrótce przedstawi projekt ustawy w tej sprawie.
Strona samorządowa zgłosiła liczne uwagi, sprowadzające się do obaw o centralizację zarzadzania, brak konkurencji na rynku usług medycznych i groźbę wprowadzenia rządowych komisarzy do lecznic, przede wszystkich tych borykających się z problemami finansowymi.
Podstawą reformy musi być właściwa diagnoza; liczę, że właśnie od niej rozpoczniemy planowanie zmian. Konsolidacja systemu to właściwy kierunek. Uważam, że powinno się przystąpić do konsolidacji opieki szpitalnej, podstawowej opieki medycznej i opieki poradni specjalistycznych – stwierdził w swoim wystąpieniu marszałek Piotr Całbecki.
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski powiedział, że w reformie widzi "zakusy centralistyczne, a nie reformatorskie". Roman Kolek, lekarz i radny województwa opolskiego, apelował o dopuszczenie do prac nad ostatecznym kształtem zmiany zarówno samorządów, jak i środowisk medycznych. Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska podniosła kwestię własności przypominając, że wiele szpitali powiatowych to prywatne podmioty.