Maciej Kot namalował w szpitalu bajkowy świat radości
Artysta odznaczony Złotą Honorowa Odznaką dla Śląska, najwyższym regionalnym wyróżnieniem, namalował w izbie przyjęć dla dzieci i ciągach komunikacyjnych łączących oddziały pediatryczne baśniowy sad, a w nim soczyste jabłka, motyle, motyw wody, a także postacie Kubusia oraz jego przyjaciół.
Maciej Kot to artysta plastyk, który od szesnastu lat sprawia, że dziecięce szpitale stają się bardziej kolorowe i przyjazne dzieciom. Teraz zawitał do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku, gdzie zrealizował swój już blisko dwusetny projekt. Na ścianach izby przyjęć i ciągów komunikacyjnych stworzył malowniczy sad, a w nim soczyste jabłka, motyle, motyw wody, a także postacie Kubusia oraz jego przyjaciół.
Na początku jest żywioł i niesamowity zapał, a przy robieniu ostatniej kreski - ogromne zmęczenie. Malowanie dla dzieci to dla mnie naprawdę wielka radość, lecz dla mojego życia prywatnego to wielkie poświęcenie jak i determinacja. Jazda z jednego końca Polski na drugi, bez dnia odpoczynku to też spory wysiłek. W podróżach towarzyszy mi moja żona. Jej wsparcie i zrozumienie mojej pracy jest dla mnie bardzo ważne – mówi Maciej Kot.
Nadrzędnym celem artysty jest to, by najmłodsi pacjenci szpitali mieli choć trochę radości patrząc na bajkowe postacie i krajobrazy.
Do swoich prac wykorzystuję materiał hypoalergiczny, bezzapachowy i co najważniejsze kolorowy, który dzieciom się bardzo podoba - wyjaśnia Kot.
Prace zostały wykonane w rekordowym tempie - pomalowanie ścian zajęło artyście zaledwie 5 dni. Cykl projektów powstaje dzięki wsparciu marce „Kubuś”.
Źródło: nadesłane