Bartosz Diduszko znowu zagra w Anwilu
Anwil Włocławek na dobre wziął się za kompletowanie składu i zakontraktował kolejnego Polaka. 28-letni Bartosz Diduszko, mający już za sobą epizod w stolicy Kujaw, podpisał z klubem dwuletnią umowę.
Rzucający obrońca lub niski skrzydłowy to zawodnik dobrze znany włocławskim kibicom ze względu na dziesięć spotkań rozegranych w barwach Anwilu w sezonie 2010/2011. Uniwersalny gracz szybko wpasował się w zespół Emira Mutapcicia i zakończył rozgrywki ze średnimi 2,9 punktu oraz 1,7 asysty zdobywanych w niespełna kwartę.
- Bartosz to kolejny zawodnik w naszej układance, która ma dobrze funkcjonować jako całość. Wierzę, że gracz, który może występować i jako dwójka, i jako trójka, sprawdzi się w naszym systemie. Na pewno będzie miał szansę pokazania swoich umiejętności, lecz jego rolę oraz minuty - tak jak w przypadku innych koszykarzy - zweryfikują treningi - powiedział trener Igor Milicić.
Latem 2011 roku Diduszko podpisał kontrakt z drugoligowym WKK Wrocław, gdzie był pierwszoplanową postacią. Dobre występy (niemalże 20 punktów i siedem zbiórek na mecz) sprawiły, że gracz już w listopadzie przeniósł się do TBL, do Śląska Wrocław. Sezon 2012/2013 Diduszko ponownie spędził jednak w WKK Wrocław, z którym awansował do 1. ligi i właśnie na zapleczu ekstraklasy rywalizował w rozgrywkach 2013/2014, zdobywając średnio 12 punktów i 5,5 zbiórki w ciągu 27 minut.
Dobre występy w niższych ligach sprawiły, że przed rokiem o Diduszkę upomniała się ekstraklasa, a konkretnie trener Paweł Turkiewicz, który prowadził skrzydłowego we Wrocławiu, a latem objął stery w Wikanie Start Lublin. Zawodnik nie miał problemu z powrotem do ekstraklasy po dwóch latach przerwy i szybko stał się kluczowym graczem lublinian. W 29 meczach sezonu, grając średnio 24 minuty, wypracował średnie na poziomie 11,4 punktu i 3,6 zbiórki. Źródło: wtkanwil.com.pl