BOK funkcjonuje we Włocławku od marca 2011 roku. Wówczas to spółka chwaliła się, że włocławianie mogą korzystać z przestronnego, nowoczesnego i bardziej funkcjonalnego obiektu, niż te, które do tej pory usytuowane były przy ulicy Duninowskiej. O tym, że z usług biura korzystała duża ilość mieszkańców, świadczyły chociażby kolejki, które codziennie ustawiały się do czterech stanowisk. Teraz jednak ma się to zupełnie zmienić , bo biuro będzie czynne tylko do końca stycznia. Jak podaje biuro prasowe spółki, prowadzenie placówki przestaje być opłacalne, bo coraz mniej osób korzysta z możliwości bezpośredniego załatwiania wszelkich spraw. Systematycznie za to rośnie liczba klientów, którzy wybierają kontakt telefoniczny czy internetowy.

Od lutego, aby zapoznać się z cennikami, złożyć reklamację czy pobrać formularze kontaktowe, będziemy mieli do dyspozycji czynne przez 12 godzin Telefoniczne Biuro Obsługi Klienta lub całodobowy eBOK. Zdaniem wielu włocławian, takie rozwiązanie zdecydowanie utrudni załatwienie wielu spraw. Podobną opinię ma prezydent miasta, który wystosował s tej sprawie list do dyrektora spółki Jacka Starucha. Prezydent Pałucki jest przeciwny likwidacji Biura Obsługi Klientów przy ul. 3 Maja i propozycji zainstalowania w siedzibie tutejszego urzędu panelu telefonicznego oraz infokiosku. Prezydent zwraca uwagę, że taka forma obsługi klientów nie jest wystarczająca, szczególnie dla preferujących tradycyjne formy załatwiania spraw i bezpośredni kontakt. Będzie także utrudnieniem dla osób, które nie mają możliwości czy umiejętności korzystania z zaproponowanych zastępczych rozwiązań technicznych.

Szanse na to, żeby spółka zmieniła decyzję, są nikłe. Pozostaje nam zatem zacząć ćwiczyć cierpliwość, kiedy będziemy korzystać z połączenia telefonicznego lub planować wycieczki do Torunia. tu bowiem mieścić się będzie najbliższe Biuro Obsługi Klienta. Tam prowadzenie stacjonarnego punktu jest opłacalne...