W listopadzie 2012 roku, podczas treningu, Kacper złamał nogę w kości udowej. Po zabiegu składania kończyny okazało się, że jest ona krótsza o 7 centymetrów. „Na patologiczne złamanie kości udowej lekarze we Włocławku zastosowali zespolenie kończyny gwoździem śródszpikowym, czego się absolutnie nie robi, ponieważ grozi to rozwojem nowotworu” – pisał wówczas chłopak. Po zdjęciu stabilizatora, Kacper zaczął odczuwać narastający ból. Badanie wykazało, że w górnej części kości udowej ma złośliwego guza typu G. Lekarze chcieli amputować nogę, ale Kacper i jego rodzice nie zgodzili się na operację.

Koszykarz trafił do kliniki w Münster w Niemczech, gdzie przeszedł operację usunięcia nowotworu. W sumie przeszedł 15 operacji  i miał 20 zabiegów chemioterapii.

Niestety organizm był tak wyczerpany (ważyłem 46 kg) że po sześciu miesiącach walki nie poradził sobie z bakterią , aby ratować mnie od śmierci konieczna była amputacja. Jednak Profesorowi udało się oszczędzić ok 30cm kończyny ,co daje mi szansę na montaż nowoczesnej protezy o nazwie c-leg pisze Kacper
Ponieważ chłopak leczy się zagranicą, nie może liczyć na dofinansowanie z NFZ. Dlatego dziękując za dotychczasowe wsparcie, prosi o przekazanie na jego konto 1% podatku.

Chcę skończyć szkołę, studia, założyć rodzinę, pracować i realizować moją życiową pasję ,czyli od zawsze i na zawsze -koszykówkę. Chcę się w tym kierunku szkolić i zostać trenerem koszykówki, bo zawodnikiem już niestety nie mogę czytamy w piśmie przesłanym przez Kacpra

Przeczytajcie koniecznie!

Droga Rodzino, Przyjaciele, Koleżanki, Koledzy oraz wszyscy ludzie dobrej woli, którzy pomagali ale niestety nie miałem okazji ich poznać osobiście.    

Serdeczne dzięki za pomoc jakiej mi udzieliliście. Wasza determinacja w organizowaniu wszelkich akcji, prowadzonych zbiorek pieniężnych była niesamowita. Dzięki Wam Kochani na koncie fundacji odnotowaliśmy wynik blisko 140000 tys. zł a dzięki wpłatom z 1% podatku osiągnęliśmy kwotę 108000 tys. zł. Dzięki Wam podczas zbiórek prowadzonych we Włocławku udało się zgromadzić dodatkowe 31000 zł.

Dziękuję Zakładom Azotowym ANWIL SA oraz Fundacji ORLEN-DAR SERCA za  wpłatę 60000 zł. Wielkie dzięki dla wszystkich ludzi związanych z koszykówką na całym świecie, a szczególnie dla Was  kibice włocławscy, którzy tak hojnie wsparli mnie finansowo podczas zbiórek min. na meczach drużyny ANWIL oraz wszystkim tym ,których nie wymieniłem ,a włączyli się w całą tę akcję.
Wiedzcie o tym ,że bez tego moje leczenie za granicą byłoby niemożliwe. Podziękowania również dla wszystkich mediów włocławskim oraz ogólnopolskim za wsparcie i  propagowanie całej akcji. Dzięki hojności Waszych serc mogę pisać te podziękowania i wracam do normalnego życia w społeczeństwie. Chcę skończyć szkołę, studia, założyć rodzinę, pracować i realizować moją życiową pasję ,czyli od zawsze i na zawsze -koszykówkę. Chcę się w tym kierunku szkolić i zostać trenerem koszykówki, bo zawodnikiem już niestety nie mogę.

Aby było to możliwe muszę prosić Was o dalsze wsparcie.
Obecnie zakończyłem chemioterapię ,która trwała od października 2013r i obejmowała 20 cykli. Od momentu diagnozy jak wiecie przeszedłem też 15 operacji. Lekarze w Niemczech długo walczyli o moje życie i uratowanie nogi. Niestety organizm był tak wyczerpany (ważyłem 46 kg) że po sześciu miesiącach walki nie poradził sobie z bakterią , aby ratować mnie od śmierci konieczna była amputacja. Jednak Profesorowi udało się oszczędzić ok 30cm kończyny ,co daje mi szansę na montaż nowoczesnej protezy o nazwie c-leg.

Niestety żyjemy w takim państwie ,które nie dba o swoich obywateli, w związku z tym NFZ po wielokrotnych odwołaniach ostatecznie odmówił finansowania mojego leczenia poza granicami kraju, dlatego zdany jestem po raz kolejny na Waszą pomoc .

Proszę o wpłatę 1% z Waszego podatku
FUNDACJA ORLEN-DAR SERCA
KRS 0000037031 KACPER PIEKARSKI MŁODY KOSZYKARZ    
INDYWIDUALNE WPŁATY NA KONTO FUNDACJI ORLEN-DAR SERCA
43249000050000453053451934 Z DOPISKIEM : KACPER PIEKARSKI
SERDECZNIE DZIĘKUJĘ, ZE SPORTOWYM POZDROWIENIEM