Czego nie robi sie, zeby kobiety staly sie "wylegarnia" dzieci. Powstaja szkoły...rodzenia. W Warszawie wyłonia realizatorów programu „Szkoła rodzenia” na lata 2014-16. Myślą o przyszłych mamach. Przeznaczono na to ponad 12,2. mln zł. Kumple beda zarabiac nawet na porodach poniewaz nie bedzie finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia. A gdyby tak zbudowac zaklady pracy zeby rodzice i dzieci mieli zapewniona przyszlosc ? Mamy wystarczajaca ilosc bezrobotnych i glodnych dzieci.

~Krystyna

09:51, 17 stycznia 2014

tak 0 50%

nie 0 50%

5 komentarzy

+ skomentuj

tymi_tunie_pier • 10 lat temu

@Krystyna ,że jesteś rodzeństwem z @ kaloryferem.Jakie zbieżne poglądy rodem z czasów komuny.

1 3

odpowiedz

ID:59426

pokaż wpis

peso • 10 lat temu

O ile wiem to szkoły rodzenia są na całym świecie.
Zaś ich celem jest przygotowanie przyszłych matek i ojców do porodu jak i opieki nad dzieckiem.

Do tej pory do głowy by mi nie przyszło, że ktoś może taką szkołę uznać za wylęgarnię dzieci.

3 1

odpowiedz

ID:59432

pokaż wpis

fiskus • 10 lat temu

@peso: : O ile wiem , że nic nie wiem...
Kobiety afrykańskie z poletka....

1 3

odpowiedz

ID:59437

pokaż wpis

Krystyna • 10 lat temu

@tymi_tunie_pier: co ma piernik do wiatraka. Na nowo "potrzasanie" komuna jak czerwona plachta. Obsesja ? Mowimy o aktualnej sutuacji. To jest hypokryzja poniewaz ta niby szkola rodzenia nie jest finansowana z Funduszu zdrowia. Dziecko urodzi sie a co pozniej ? Jaka jego przyszlosc ?

0 3

odpowiedz

ID:59439

pokaż wpis

peso • 10 lat temu

@~fiskus:

Nie przejmuj się tym, że nic nie wiesz. @Krystynie te

1 0

odpowiedz

ID:59441

pokaż wpis

Znam i akceptuję regulamin portalu