Wszystko wskazuje na to, że Bronisław Komorowski nie wygra tych wyborów, lecz może się to rozstrzygnąć dopiero w drugiej turze. Może tego tak nie widać, ale należy przypuszczać że wyniki uzyskane w pierwszej turze przez poszczególnych kandydatów zweryfikują to, co prezentowały dotychczas tzw. sondażownie. Gwałtownie malejący spadek poparcia i nieuchronna klęska Komorowskiego może wynikać z głównych, nakładających się powodów, a mianowicie: 5 lat biernego ale zgodnego z interesem PO, a nie społeczeństwa "urzędowania" pod żyrandolem Bronisława Komorowskiego, społeczeństwo polskie wyrobiło sobie miarodajną opinię na temat faktycznych "zasług" i troski o istotne ludzkie sprawy! Jako charakterystyczne wymienię tylko 3 z wielu, które również kwalifikują się do tego miana: 1) wydłużenie wieku emerytalnego do 67 lat, przy jednoczesnym braku możliwości zatrudnienia, szczególnie po 50-tym roku życia, umowy śmieciowe, konieczność pracy "na czarno" by przeżyć . 2) Oddalane w Sejmie, "dzięki" głównie głosom parlamentarzystów z PO + PSL wszelkie kluczowe inicjatywy społeczne wyrażone we wnioskach o przeprowadzenie referendum (poparte milionami podpisów obywateli), 3) Pieniądze przydzielane w ramach tzw. "waloryzacji" emerytom i rencistom pobierającym świadczenia z FUS, które nie można inaczej nazwać jak upokarzająca ludzi DZIADOWIZNA!!! Szczególnie będzie zapamiętany rok 2012, w którym minister finansów Vincent Rostowski "zaoszczędził" na tej najsłabszej grupie społecznej do budżetu kwotę prawie 3 miliardów złotych! O takich sprawach nie sposób zapomnieć i w ramach podziękowania jeszcze przyczynić się do reelekcji prezydenta, którego popiera Platforma "Obywatelska" Na temat prawdziwego oblicza "obywatelskości" i "bliskości" ze społeczeństwem tej jedynej i słusznej partii PO, można by powiedzieć wiele. Zapamiętałem, z nieukrywaną radością wypowiedź Grzegorza Schetyny udzieloną w programie wieczornym "Uwaga po uwadze" w TVN 24, zaraz po przegranej kandydatki PO w wyborach samorządowych w Elblągu, gdzie wówczas wygrał Jerzy Wilk. Grzegorz Schetyna wypowiedział wtedy charakterystyczne słowa, które być może PO do dziś nie może mu zapomnieć i wybaczyć, cytuję: "Powodem porażki w Elblągu jest fakt, że Platforma Obywatelska zajęta swymi wewnętrznymi sprawami - zapomniała o społeczeństwie ...". Myślę, że przywołana wypowiedź jednego z liderów PO jest tak wymowna, że moim zdaniem nie wymaga komentarza!!!