Dobrzy ludzie odchodzą tak szybko

Smutna wiadomość dzisiejszego dnia odszedł Rafał Wójcikowski tak jak wystąpień Leppera tak i Pana Rafała będzie brakować w tym chorym kraju sponiewieranym przez socjalistów

13 komentarzy

Wolność i swoboda

@~Wolność: Należy więc zadać pytanie komu jego śmierć była na rękę i czy aby na pewno był to wypadek a nie zamach?

1 3
ID:71093

Wolność

@~Wolność i swoboda: Masz rację jak to komu czerwonym mordom .Zobacz że w Polsce od 89 roku tylko bractwo okrągłego stołu raz jedni raz drudzy ludziom albo po 5 złotych do renty albo 500 plus i debile jak pelikany łykają .Panie łoni dali mi 500 ale nie myślą ile im zabrali .Po co się denerwować szkoda życia najpierw cudotwórca od prywatyzacji profesor takie reformy zrobili że teraz w Polsce zapierdala.. na Niemca Francuza i Parchatergo .Motłoch ma pracę za 9,70 na rękę na godzinę galerie z ciuchami które nie schodza w Europie Zachodniej i ma się cieszyć .
Może kiedyś naród zacznie myśleć ......

2 6
ID:71098

Wolność i Swoboda

@~Wolność: Myślę, że jego rodzime ugrupowanie winno powołać specjalną komisję do zbadania tej sprawy

3 4
ID:71100

Wolność

@~Wolność i Swoboda: W Polsce komisja wiesz jak działa ręka rękę myje Lepper też się powiesił bo miał długi a wiadomo jak było ...

2 2
ID:71106

gość-81804

Dla przemyślenia -

Tajemnicze zgony, niewyjaśnione wypadki, zagadkowe samobójstwa. To lista mniej lub bardziej tajemniczych śmierci polskich żołnierzy, urzędników, polityków, dziennikarzy, naukowców i innych osób publicznych. Większość z nich usiłowała rozwikłać afery, które uważane są za największe przekręty w historii III RP. Zestawienie to powstało w oparciu o listę śmierci krążącą w sieci i popularną na serwisie wykop.pl

Oto niektóre z nazwisk z tej długiej listy:

Jarosław Ziętara – dziennikarz śledczy, badał afery gospodarcze, wytropił aferę w PKS Śrem. Zamordowany 1 września 1992. Dopuszczono się na szczeblu kierownictwa MSW i UOP zacierania śladów prowadzących do służb specjalnych – pisze autor spisu.

Janusz Zaporowski – dyrektor Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu – zmarł 07.10.1991.W przeciągu kilku miesięcy od wypadku zmarł zarówno kierowca lancii, jak i policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku.

Michał Falzmann – kontroler NIK-u, badający sprawę FOZZ – umiera „na serce” 18.07.1991 r.

Walerian Pańko – rezes NIK i szef Felzmanna – ginie wkrótce po nim w tajemniczym wypadku samochodowym 7.10.1991 r.

Z jego sejfu zniknęły ważne dokumenty w sprawie FOZZ. Śledztwo wykazało, że samochód rozpadł się w wyniku wybuchu bomby umieszczonej pod autem. Jednak trzej policjanci, którzy jako pierwsi byli na miejscu wypadku, utonęli kilka miesięcy później podczas weekendowego wypoczynku (wszyscy trzej świetnie pływali). Oficjalnie podano że śmierć Pańki była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

Jego kierowca został... skazany na więzienie i wkrótce... również zmarł.

W 1991 r. roku został zastrzelony Andrzej S. – były oficer kontrwywiadu wojskowego PRL, który pracował w firmie handlującej bronią. S. chciał się zwolnić, gdy kazano mu nielegalnie sprzedawać broń do innych krajów.

Piotr Jaroszewicz – premier PRL – zamordowany 01.09.1992 r. wraz z żoną.

Jacek Sz. – oskarżony w sprawie FOZZ – umarł w 1993 r.

W 1997 roku w tajemniczym wypadku zginął były poseł Tadeusz Kowalczyk, który dużo wiedział o związkach polityków i mafii.

Marek Papała – komendant główny policji – zamordowany 25.06.1998 r.

Ireneusz Sekuła – poseł na Sejm – samobójstwo, 3-krotnie strzelił sobie w brzuch 29.04.2000 r.

Jacek Dębski – polityk, były minister sportu – zamordowany 12.04.2001 r.

W 2001 roku zamordowany został Stanisław F. – kelner z hotelu, w którym spotykali się członkowie mafii paliwowej z prokuratorami, politykami i oficerami służb. Oficjalnie jego śmierć uznano za samobójstwo.

W lutym 2002 roku zamordowany został Zdzisław M. – drugi kluczowy świadek w sprawie mafii paliwowej. Jego zgon również uznano za samobójstwo, a syna, który zabiegał o sekcję zwłok i rzetelne śledztwo, wsadzono na 3 miesiące do aresztu.

Marek Karp – był założycielem Ośrodka Studiów Wschodnich, który zajmował się analizami sytuacji politycznej i ekonomicznej w krajach byłego bloku sowieckiego. „Oni za mną chodzą, śledzą mnie nawet tutaj, w szpitalu, ja stąd nie wyjdę żywy, za dużo wiem o wszystkim” – mówił do swojego przyjaciela na kilka dni przed śmiercią. Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich leczył się z urazów po wypadku samochodowym, który wydarzył się 28 sierpnia 2004 r. w pobliżu Białej Podlaskiej. Trafił do szpitala, gdzie według oficjalnej wersji „zmarł z powodu powikłań powypadkowych”. Prokuratura sprawę umorzyła, lecz prawdziwe okoliczności wypadku nie zostały wyjaśnione do dziś. Przed śmiercią badał sprawę przejmowania polskiego sektora energetycznego przez rosyjskie spółki kontrolowane przez KGB i GRU. Podobno była to zaplanowana i zrealizowana w najdrobniejszych szczegółach egzekucja, dokonana dla zabezpieczenia paliwowych i energetycznych interesów rosyjskich służb specjalnych.

Daniel Podrzycki – kandydat na prezydenta w 2005 r. Zmarł podczas kampanii wyborczej w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku drogowym. W latach 90. współpracował z gen. Tadeuszem Wileckim i Andrzejem Lepperem. W 1997 wraz z A. Lepperem, W. Bojarskim i W. Michałowskim podpisał zawiadomienie do prokuratury w związku z nadużyciami podczas podpisywania kontraktu na budowę rurociągu Jamalskiego.

Prof. Stefan Grocholewski – ekspert od odczytywania nośników cyfrowych, wykrył manipulacje w nagraniach cz. skrzynek z casy. „Zmarł” 31.03.2010 r.

Krzysztof K. – operator Faktów, pracował z W. Baterem (tym, który pierwszego dnia podał poprawną godzinę katastrofy Tu-154, co media odkryły po 10 dniach). Zmarł w Moskwie na sepsę 2 czerwca 2010 r. Śmierć całkiem przemilczana.

Prof. Marek Dulinicz – szef grupy archeologicznej – zginął 6 czerwca 2010 w wypadku samochodowym w trakcie oczekiwania na wyjazd do Smoleńska.

Dariusz Ratajczak – dr historii, autor tematów niebezpiecznych, zbioru esejów historyczno-politycznych skazany za kłamstwo oświęcimskie. 11 czerwca 2010 znaleziono jego zwłoki w zaparkowanym samochodzie pod Centrum Handlowym Karolinka w Opolu, w którym mogły przeleżeć wg śledczych kilka dni, sekcja zwłok wykazała, że zmarł w wyniku zatrucia alkoholem.

Eugeniusz Wróbel – wykładowca na Politechnice Śląskiej, specjalista od komputerowych systemów sterowania samolotem, podawał w wątpliwość, że wrak na Siewiernym to Tu-154 o nr. 101. Pocięty piłą mechaniczną 16.10.2010 r. przez swego syna, który zdołał zabić i pociąć swego ojca, usunąć ślady krwi, zawieźć pocięte zwłoki do jeziora, wrócić i zapomnieć o wszystkim. Złego stanu swego „chorego psychicznie” syna przez ponad 20 lat nie zauważyła matka, która jest psychiatrą.

Remigiusz Muś był jednym z najważniejszych świadków w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej. To on słyszał rozmowę wieży kontroli lotów lotniska Siewiernyj z załogą Tu-154m tuż przed tym, jak samolot się rozbił. Według śledczych wszystko wskazuje na to, że chorąży popełnił samobójstwo w piwnicy swego domu w Piasecznie. Co ciekawe – według portalu niezależna.pl Muś następnego dnia rano był umówiony z nieznaną osobą. – Byłem z nim umówiony na niedzielę. Rano dowiedziałem się, że nie żyje” – powiedział portalowi anonimowo mężczyzna. Muś powiesił się w październiku 2012 roku.

Dr Ryszard Kuciński – prawnik A. Leppera – „zmarł” w maju 2011 r.

Wiesław Podgórski – był doradcą A. Leppera, gdy ten by ministrem rolnictwa, znaleziony martwy w biurze Samoobrony pod koniec czerwca 2011 r. Jako przyczynę śmierci podano samobójstwo.

Róża Żarska – adwokatka Leppera – „zmarła” w lipcu 2011 r. w Moskwie.

Grzegorz Michniewicz – dyrektor generalny Kancelarii Donalda Tuska. Powiesił się 23 grudnia 2009 roku… podczas świąt Bożego Narodzenia na kablu od odkurzacza w dniu, w którym z remontu w Samarze wrócił samolot Tu-154, który potem rozsypał się w drobny mak na Siewiernym – informacje o jego śmierci zamieszczono na blogu gosia.nowyekran.pl.neon24.pl.

Chorąży Stefan Zielonka – szyfrant wojskowy. To jedna z najbardziej tajemniczych śmierci ostatnich lat. Jak zginął chorąży Stefan Zielonka? Co doprowadziło do jego śmierci? Śledczym nie udało się ustalić odpowiedzi na żadne z tych pytań. Biegli nie ustalili nawet, czy było to samobójstwo. Zaginięcie Stefana Zielonki zgłosiła jego żona 19 kwietnia 2009 roku. Rok później w Warszawie w krzakach nad Wisłą znaleziono jego szczątki. Mimo licznych badań i ekspertyz biegli nie ustalili, jaka była przyczyna śmierci szyfranta – napisała "Gazeta Polska". Uniemożliwiał to znaczny rozkład ciała. W związku z tym prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie jego śmierci. Dokument jest ściśle tajny, dlatego nie można poznać dokładnego uzasadnienia.

Dariusz Szpineta – zawodowy pilot i instruktor pilotażu, ekspert i prezes spółki lotniczej, został znaleziony martwy w łazience ośrodka wczasowego w Indiach. Wcześniej parokrotnie wypowiadał się w mediach w sprawie Smoleńska, kwestionując oficjalne ustalenia.

0 7
ID:71112

Wolność i swoboda

@~gość-81804: Ja cały czas czekam na wyniki prac prokuratury, spec komisji no i oczywiście ustalenia samego Ministra Wojny.

1 1
ID:71119

Wolność i swoboda

@~gość-81804: Na Ziobrę przestałem liczyć, bo chłop ma obecnie inne cele
:/

0 1
ID:71120

Wolność i swoboda

@~gość-81804: Do swojej listy dodaj jeszcze gangstera Baraninę który powiesił się w więzieniu w Wiedniu. W tym samym mieście w wyniku powikłań po prostym zabiegu zmarł Jan Kulczyk. Przypadek ?

0 2
ID:71121

gość-62156

@~Wolność i swoboda: Ale żaden z nich nie strzelil sobie 3 razy w brzuch , tak jak Sekuła który biznes zaczynał w garażu . W tym samym garażu w którym wcześniej stały Wołgi członków KC PZPR .

1 2
ID:71123

Wpyskgo

No tak, musiał mieć pojemny garaż..skoro stały tam wołgi i to członków..Antek wściekły do roboty !! szukaj winowatych !!Ale to chyba była wina peta wyrzuconego z okna jakiekoś pis dzielca i na nim to wpadł w poślizg ze swoim autem nieboszczyk..

2 2
ID:71127

Wolność i swoboda

@~gość-62156: A co, sugerujesz, że Baranina zmarł śmiercią naturalną?

1 0
ID:71131

Wolność

@~gość-81804: No właśnie a świstaki siedzą i dalej owijaja baranów wokół palca także te świstaki w naszym województwie gołodupce co tylko jak wepchają się na grzędę patrzą ile tu by ukraść.Także wiecie dlaczego na Państwowych wiktach tak szybko na ryju wyskakuje tarczyca ?Bo fajno się żyje nie za swoje pieniądze.

1 0
ID:71135

Wolność

@~Wolność i swoboda: Trudno jest się przyznać że była to katastrofa i błąd pilotów .Oczywiście i PO i PIS wrak sprowadzili .

3 0
ID:71136


Znam i akceptuję regulamin portalu

włocławianie piszą

Włocławek

Włocławek

Podyskutuj o Włocławku, poznaj swoich sąsiadów.

Dom i mieszkanie

Dom i mieszkanie

Budujesz, kupujesz, urządzasz? Poradź innym i znajdź radę dla siebie.

Sport i rekreacja

Sport i rekreacja

Porozmawiaj o sporcie i jak aktywnie spędzasz czas.

Towarzyskie

Towarzyskie

Poznaj i porozmawiaj z nowymi ludźmi.

Motoryzacja

Motoryzacja

Podyskutuj o samochodach i motocyklach.

Inne

Inne

Rozmowy na różne tematy

Hydepark

Hydepark

Rozmawiaj na wszystkie tematy

O portalu

O portalu

Podziel się pomysłami, które ulepszą portal.

  • Najczęściej komentowane (7 dni)

  • Najczęściej czytane (7 dni)

WOLNE MEDIA