Jednego trolla mniej. Żegnam Was kochani, nie mogę już trwonić czasu przed komputerem, mam innego pracodawcę niż lewicowe trolle portalowe, mój jest apolityczny, nie pozwala mi lenić się, mam pospolitą pracę i nie mam tyle czasu co komuszki, a życia przez internet nie będę sobie marnował. Niestety prawie wszystko co w mieście dobre i wartościowe zostało przez obecną ekipę przemielone na kiełbasę wyborczą i jak widziałem cały ten cyrk i obłudę, zwodzenie ludzi, kłamstwa, to postanowiłem opisywać ze szczegółami te ich wspaniałe osiągnięcia ze swojej perspektywy. Ale na dłuższą metę nie daję rady, szaraczek ze mnie, poza tym powiedziałem co wiedziałem, więcej ważnych informacji i przemyśleń nie posiadam, a nie mam zamiaru powtarzać się i pisać po próżnicy. Możecie odetchnąć z ulgą towarzysze, już wiecie, że nie jestem jednym z wpychających się Waszym kosztem do koryta, po kilkunastu latach lewych rządów praca dla UM to ujma, a nie honor, szkoda, że tego nawet nie zauważacie. Pozdrawiam fajnych ludzi, których tu na swój sposób poznałem - między innymi Zbuntowanego Kaloryfera i Paździocha, mam nadzieję, że kiedyś się spotkamy - we Włocławku to kwestia czasu. Pozdrawiam redakcję - ma ciężkie życie z ciągłym przeglądaniem tych wszystkich postów, ale to właśnie w byciu na bieżąco i ilości komentarzy tkwi siła tego portalu. Będzie mi brakować pisania, ale to za bardzo wciąga, nie chcę skończyć jak Kriss i pisać elaboraty, które muszą być dzielone na 3-4 odcinki.
P.S. byłem zarejestrowanym użytkownikiem, próby podszywania się będą żałosne (kiedyś u konkurencji ktoś czasem powielał moje posty), nawet gdybym chciał nie będę już miał czasu na komentowanie, takie życie
tak z boku to ten post wygląda jak prywata mitomana, ale moim zdaniem głos każdego człowieka jest ważny, portale są właśnie od tego żeby wypowiadali się tu zwykli ludzie tacy jak ja, a nie tylko politycy - zatrzęsienie komentarzy pochodzi od polityków prawicy i lewicy, którzy nie mają nawet odwagi przyznać się do przynależności partyjnej