do użytkownika "bezrobotny niepełnosprawny"
Drogi uzytkowniku jesli pracowales na rowni z innymi pelnosprawnymi w zwyklym zakladzie /tj. nie bedacym ZPChr/ to chyle czola, ale jestem bardzo wkurzony faktem, ze jak grzyby po deszczu powstaja Zaklady Pracy Chronionej, ktore tak naprawde trudnia sie tym, co jest wrecz oksymoronem czyli Agencja Ochrony Osób i Mienia Zaklad Pracy Chronionej, przeciez jedno drugie wyklucza i to powinno byc juz wykluczone z mocy ustawy i aby nie bylo mozliwosci zarejestrowania takiej firmy.
Jak wspominalem jestem jak najbardzije za aby aktywizowac niepelnosprawnych, ale aby na rozmowie kwalifikacyjnej nie brac pod uwage faktu pelno- lub niepelnosprawnosci kandydata, lecz jego umiejetnosci, no chyba ze niepelnosprawny pod wzgledem fizycznym lub niezrownowazony psychicznie bedzie sie staral o prace w firmie gdzie jest brana pod uwage sprawnosc fizyczna, ale to juz skrajny przypadek. Co innego np. dajmy na to osoba niedoslyszaca sprawdza sie idealnie w zawodach precyzyjnych: laborant, zegarmistrz, projektant, architekt, bo ma wyczulony zmysl wzroku i jest w stanie dostrzec juz najmniejsze niescislosci, ktore np pelnosprawny niedostrzeze.
Czy tez fakt, ze ktos jest chromy niedyskwalifikuje go na stanowisko pracy biurowej, ale niech pracodawcy patrza wpierw w CV, a nie zaswiadczenia lekarskie, bo to czasem doprowadza do furii...
POZDRAWIAM i zycze Tobie i wam wszystkim milego dnia