MAFIA we Włocławku !!!!!!! Żadne inne słowo nie przychodzi mi na myśl kiedy zerkam na listy osób zasiadających w komisjach wyborczych. Te same osoby,nawet całe rodziny okupują stołki w komisjach od wielu lat. Czy nikt nie zainteresuje się tym patologicznym zjawiskiem? Sam wiem o pewnej rodzinie związanej układami PiS,owskimi która rezerwuje dla siebie wiele miejsc miejsc w różnych komisjach. Skandal.Czy nasz Komisarz wyborczy jest ślepy?

observer

13:48, 14 czerwca 2010

tak 0 50%

nie 0 50%

5 komentarzy

+ skomentuj

Do obserwatora • 13 lat temu

Proszę zauważyc że do komisji zgłasza się osoby z różnych opcji politycznych nie tylko z PIS-u ale również z SLD,PSL-u i innych, tam też są te same osoby.Każdy ma prawo doboru ludzi zaufanych.

0 0

odpowiedz

ID:15692

pokaż wpis

XYZ • 13 lat temu

Owszem,zgłaszane są kandydatury z różnych opcji politycznych. Dziwi mnie jednak fakt że twarze "zaufanych" osób wchodzących w skład komisji nie zmieniają się od lat. Z pewnością jest tyle osób w naszym mieście godnych zaufania a jednak nie mających pracy.Z chęcią popracowałyby w składach komisji żeby dorobić do życia. Ciekawe ile tych "zaufanych osób" ma dobrze płatną pracę a dzięki znajomościom zasiadają po raz kolejny w komisjach wyborczych.
Po raz kolejny w komisji zasiądzie jedna pani z prawomocnym wyrokiem sądowym. Czy tak mają wyglądać te "zaufane" osoby?

0 0

odpowiedz

ID:15693

pokaż wpis

Taaa • 13 lat temu

Wątpicie w obiektywność wyboru członków komisji wyborczych w tak d...kratycznym mieście jak Włocławek? A fe, tu każde stanowisko w samorzadzie ,,obsadzane jest '' w drodze ,,konkursu ''.Tylko ludzie ,ktorzy się znają mogą zostać np. dyrektorem jednostki samorzadowej .Przyklady mozna mnożyć-a fe niewierni...

0 0

odpowiedz

ID:15700

pokaż wpis

Marko • 13 lat temu

Co wybory powtarza się ta sama sytuacja.Bagno jak było tak jest przy obsadzaniu stanowisk.

0 0

odpowiedz

ID:15702

pokaż wpis

zbuntowany_kaloryfer • 13 lat temu

Observer - potwierdzam. Też od lat obserwuję w komisjach te same osoby. Co oznacza, że prawdopodobieństwo rozpisywania konkursów na stanowisko członka komisji jest znikome. O niektórych z tych osób nic nie wiem, ale o innych wiadomo mi, że pracują w najlepszych włocławskich przedsiębiorstwach i to na dość eksponowanych stanowiskach.
Osobiście jestem za tym, aby w komisjach zasiadały wyłącznie osoby niepracujące, posiadające np. zaświadczenie o niekaralności i legitymujące się co najmniej maturą. A inna sprawa, że w szczególnych wypadkach nawet wymóg matury można by odpuścić. Wszak nie sądzę, aby praca w komisji wymagała jakichś szczególnych kwalifikacji i wiedzy.
Tak, to trochę nie w porządku, że nie daje się uczciwie zarobić ludziom bezrobotnym, dla których uzyskana kwota miałaby zupełnie inny wymiar niż dla obywateli piastujących lukratywne posady. Bo dla tych drugich to tylko "drobne" na fajki i piwo.

0 0

odpowiedz

ID:15704

pokaż wpis

Znam i akceptuję regulamin portalu