IP • 13 lat temu

Jak do swojego IP dopiszesz N ,to masz gotową odpowiedź.

odpowiedz

Johan • 13 lat temu

Do IP-Zajadłości przykładem ewidentnym jesteś właśnie
Ty. Uświadom sobie, ze IPN to Instytut Pamięci
Narodowej. Jeśli się chociaż trochę zastanowisz,
to może zrozumiesz, że Instytut ów musi stać na
straży pamięci narodowej i ujawnianie negatywnych
zachowań, w tym kolaboracji z wrogami narodu jest
jego świętym obowiązkiem. Minęły już czasy, kiedy
niewygodną prawdę "zamiatało się pod dywan", a ich
głosicielom zamykano usta -często na zawsze. Czy
tego chcesz? Czy tylko powtarzasz komunały
wygłaszane przez rzekomych "zatroskanych o losy
Rzeczpospolitej" politykierów spod znaku PO, SLD,
czy głupców z obozu "poprawności politycznej"?

odpowiedz

Pytanie • 13 lat temu

Jest pewna grupa ludzi ,która prawdę historyczną traktuje jak glinę ,którą można formowac jak im pasuje ,a wszelkie odstępstwa są już ,,nie po linii'' . Z takiego sposobu myślenia wynikało takie ,,zapominanie '' historii jak Katyń ,akcja Wisla ,czy Powstanie Warszawskie ....rok 1968..Popieluszko .itp.... to echo dawnych przyzwyczajeń.....

odpowiedz

IP • 13 lat temu

~Johan
Widzisz mnie nie przeszkadza ,że jesteś z PiS-u,razi mnie tylko brak zrozumienia przez ciebie samej idei powstania IPN a jego obecnego kształtu i prowadzonych działań.Jesteś jak koń ,który ma założone na oczy ochraniacze żeby nie widział co się dzieje po bokach ,a dzieją się różne ciekawe rzeczy. Kiedyś UB i SB miało bardzo podobne przywileje.Broń Boże żebym porównywał Panów Prokuratorów z IPN-u z tamtymi urzędniczynami. Jak czytałem to w czasach komuny podsłuch musiał zatwierdzić minister.A teraz( hahahaha) rozumiesz ciumoczku dlaczego do IP dodałem N
~Pytanie | 9 godzin
Odpowiedź-historia jest jak kobieta zawsze może udawać orgazm a IP-n myśli ,że to prawda albo sam udaje ,że to prawda jaki to on jest amant.

odpowiedz

Johan • 13 lat temu

Może poinformujesz mnie ci to za pojecie"ciumoczku"?.
Z przykrością stwierdzam, że masz blade pojęcie o IPN-ie i jeszcze bledsze o PRL-u.

Po pierwsze, IPN to nie tylko archiwizacja dokumentów niegodziwej współpracy niektórych obywateli z tajnymi organami władzy. IPN to w pierwszej kolejności dokumentacja bohaterstwa tych wszystkich, dla których ojczyzna była ważniejsza niż nawet codzienny chleb.

Po drugie, właśnie dzięki dokumentacji zgromadzonej w IPN-ie, a ilustrującej prawdziwe rozmiary wspomnianej wyżej niegodziwej współpracy, możemy rzeczowo te rozmiary określić i wskazać konkretne osoby, we współpracę tę zaangażowane lub uwikłane. Dzięki temu możemy uniknąć określania tych rozmiarów na oko, zależnych od orientacji politycznej lub własnej przeszłości. Niestety, wredną metodą samoobronną zaangażowanych T.W. jest opowiadanie, że nawet turyści wyjeżdżający na Zachód mieli teczki i coś podpisywali, i że to już traktowano jako współpracę. Otóż właśnie nie. I dzięki IPN-owi wielu ludzi może spać spokojnie bo po prostu są niewinni.

Po trzecie, co wiesz o przygotowaniu fachowym pracowników IPN-u? Widziałeś ich dyplomy? Wiesz, jakie kończyli uczelnie? Przeczytałeś choćby jedną książkę naukową, opublikowaną przez IPN i umiesz się do niej krytycznie ustosunkować? (Krytycznie to nie znaczy sponiewierać, ale odwołując się do zasad nauki.) Miałeś kiedykolwiek w ręku opracowanie w wydaniu IPN-u i jednocześnie źródła, na podstawie których to opracowanie powstało?

odpowiedz

zbuntowany_kaloryfer • 13 lat temu

Osobiście popieram istnienie IPN jako instytutu zajmującego się UPAMIĘTNIANIEM smutnych faktów z naszej najnowszej historii; Popieram istnienie IPN jako tworu apolitycznego, nigdy zaś jako instrumentu do szykanowania kogokolwiek. Niestety, dzięki opanowaniu struktur Instytutu przez pisuarów (i wiążące się z tym nagonki i prześladowania) ciągle postrzegany jest on przez bardzo wielu negatywnie: jako narzędzie represji, swoisty "młot na czarownice".

odpowiedz

wyborca • 13 lat temu

@ zbuntowany grzejnik
Od dawna czytam Twoje niewybredne pisanie na łamach tego portalu.Odpowiedz jeśli możesz, czyim Ty jesteś "młotem na czarownice" ? Może zdradzić Ci skrót rozszyfrowany przez L. Moczulskiego w sejmie ?

odpowiedz

dzonny_killer • 13 lat temu

Nie wiem do czego pijesz @wyborco? Jeśli chodzi o Czcigodnego Kaloryfera to facet ma rację jak stąd do jutra. Założenia IPN i ich działalność to jedna (jakże ważna i potrzebna) para kaloszy, zaś niecne wykorzystanie tej instytucji do celów politycznych przez małe brzydkie kaczątko (łabędzia to z niego nie będzie) powoduje, że ludzie z pewnymi "ograniczeniami umysłowymi" widzą w IPN tylko zło.

odpowiedz

MOHER • 13 lat temu

odpowiedz

ben Jakov • 13 lat temu

Nie mam nic przeciw IPN. Nie rozumiem tylko, dlaczego historycy z IPN tworzą historię miast ją badać...

odpowiedz

Pytanie • 13 lat temu

Zobaczcie ilu ludzi ze świecznika sprzedało się za srebrniki ,do tyczy to rownież kościoła ,a ponieważ oni nadal mają wpływy, więc robią wszystko by nie dopuścić do zdemaskowania ich działalnośći agenturalnej .Stąd nienawiśc do I P N Dlatego chylę czoła przed Niemcami ,Czechami i Słowakami ,gdzie ten problem rozwiazano systemowo ,ujawniając szpiegów i kolaborantów z imienia i nazwiska zanim spalili swoje prawdziwe akata.

odpowiedz

dzonny_killer • 13 lat temu

Brawo @Pytanie! Wielce słusznie! Jeszcze tylko szafot, szubienica lub pod mur zdrajców, kolaborantów i szpiegów. I życie stanie się piękniejsze :)))

odpowiedz

IP • 13 lat temu

:)))
Poznaję!

odpowiedz

Johan • 13 lat temu

dzonny killer-odpowiedzialność ma swoje imię i nazwisko,nie wiedziałeś o tym?

odpowiedz