Mieszkam w bloku przy Al.F.Chopina.Jestem pełnoprawnym członkiem spółdzielni,mam wykupione mieszkanie w bloku.Jednak mam problem z zaparkowaniem samochodu przed blokiem ponieważ jakiś idiota wydzwania do straży miejskiej informując ich że blokuję wjazd.Człowiek ten to były policjant,już nie pracuje tam ponieważ poznano się na jego pracy.Znajomi opowiadali mi o jego wyczynach podczas "służby".Przez szereg lat czepiał się wszystkich,ustawiał,pouczał.Uzurpował sobie prawo do przeszkalania wszystkich.Kiedyś powiedziałem mu co o nim myślę i od tego czasu przeszkadza mu jedynie mój samochód.Nie interesują go samochody innych kierowców zaparkowane w tym samym miejscu gdzie ja czasem parkuję.Inaczej jednak podchodzi do sprawy spacerowania ze swoim pieskiem.Pies nie dość że chodzi bez smyczy i kagańca to jeszcze załatwia się na opony zaparkowanych przed blokiem samochodów.Właścicielowi psa jednak to nie przeszkadza.Spaceruje dumnie obok pieska.Postanowiłem więc powiadomić straż miejską,zrobiłem kilkanaście fotek tego "zasranego duetu".Niech zajmą się nim strażnicy,niech sami ocenią jego czyny. Inną sprawą jest parkowanie przed blokiem samochodów pseudo lokatorów którzy podnajmują od kogoś mieszkania.Parking przed blokiem jest niewielki ponieważ projektant nie przewidział aż takiego wzrostu liczby samochodów.Inny blok nie ma wcale miejsc parkingowych jest tylko alejka dojazdowa.Solidarni mieszkańcy potrafią jednak zrozumieć swój problem z parkowaniem i nikt nie robi z tego sensacji.Samochody parkują wzdłuż alejki.Spółdzielnia oczywiście nie jest zainteresowana rozszerzeniem parkingu bo to przecież koszty.Pan prezes i pracownicy spółdzielni po pracy zwijają się do domku i mają gdzieś problemy mieszkańców którzy nie mają gdzie parkować samochodów.Po drugiej stronie ulicy jest postój TAXI.Też nie wolno tam parkować chociaż czasami świeci pustkami i miejsce parkingowe zostało zablokowane znakami.Kilka dni temu na placu przy jednym okolicznych bloków przeprowadzono spektakularną akcję wywozu zaparkowanych samochodów.Ciekawe czy to też zasługa pana z pieskiem? Nie mam żalu do strażników,żal mi po prostu ich że muszą reagować na tak debilne powiadomienia zamiast pilnować bezpieczeństwa w mieście.