Zapach ... "Wiosna… Myślicie, że w Warszawie wiosna...

Zapach ...
"Wiosna…
Myślicie, że w Warszawie wiosna pachnie fiołkami? Że pachnie nowalijkami?!
A pewnie! Nie jest to nawet zapach „spalin”, wbrew temu co śpiew T-Love…

po tym jak spłyną śniegi, przy pierwszych oznakach wiosny nadchodzą one – forpoczta warszawskiej wiosny - „przebiśniegi” czyli brązowe placki psich kup, które roznoszone są na całe połaci chodnikowych ścieżek."

To tylko fragmencik wypowiedzi Anny Muchy,którą zamieściła na swoim blogu / WARTO TEN MATERIAŁ PRZECZYTAĆ / .To tak jakby była w naszym mieście i opisała to co widziała.
Wierzę ,że szanowny Administrator puści ten materiał,nie ma w nim nic,a nic przesadnego ani obrażliwego,natomiast jest cała prawda o psim problemie a właściwie o problemie z większością właścicieli psów w naszym kujawskim grodzie.

~vox

12:31, 19 marca 2009

tak 0 50%

nie 0 50%

5 komentarzy

+ skomentuj

pazdzioch • 15 lat temu

no obserwator, jeszcze nie protestujesz, zwolenniku psich kup i idolu traktorow z podwloclawskich wsi?

0 0

odpowiedz

ID:3474

pokaż wpis

Anka • 15 lat temu

Paździoch to tylko umie obrażać . Nie widzi nawet prawdy i problemu psich kupek. Życzę mu by poślizgnął się na jakieś i upaprał się co nieco

0 0

odpowiedz

ID:3479

pokaż wpis

bbc • 15 lat temu

przeczytałem ten tekst w Wirtualnej P. i na blogu.Podpisuję się pod nim obiema rękoma.To tak jakby reportaż był faktycznie z naszego miasta.
P.s. odnoszę wrażenie Vox,że zostałeś jednak ocenzurowany.

0 0

odpowiedz

ID:3480

pokaż wpis