Caritas story. Z jednej strony zachlana, bezwstydna żuleria, która po trupach parła do przodu, żeby zaraz za bramą sprzedac paczkę za parę groszy na wino. Z drugiej - stojące już nieco dalej matki z maleńkimi dziecmi, niepijące, biednie, ale czysto ubrane, którym po prostu życie nie ułożyło się tak jak powinno... Myślę, że nie warto na biedę patrzec jedynie przez pryzmat tych, którzy nie mają żadnych skrupułów do przepijania naszych ciężko zarobionych podatków.

~czarna kaczuszka

14:41, 24 marca 2009

tak 0 50%

nie 0 50%

1 komentarz

+ skomentuj

Krystyna • 15 lat temu

Kiedys w kosciele na d Wisla wlasnie rozdawano ubrania i inne rzeczy dla "biednych Polakow", Ci ktorzy brali bardzo czesto przyjezdzali samochodami, wybierali lepsze rzeczy, reszta odpadow wystawiana byla dla innych dalszych "klientow"

0 0

odpowiedz

ID:3611

pokaż wpis

Znam i akceptuję regulamin portalu