Jestem zaszokowana. Nasza mlodziez po wyzszych studiach w...

Jestem zaszokowana. Nasza mlodziez po wyzszych studiach w Polsce ma obowiazek pisac zyciorysy do wielu zakladow w jezyku angielskim. Zaklady z zagranicy zabraniaja na terenie zakladu (w Polsce) mowic po polsku. Moi rodzice, staruszkowie po 80 tce trzymali list z BNP po angielsku. Dlaczego ten rzad nie poruszy tego ? Dlaczego nie wymaga sie aby przyjezdzajacy z zagranicy i chcacy zrobic "biznes" mowili po polsku a nie dyktuja Polakom zeby mowili w ich jezyku. A pan Pietrzk spiewal kiedys, zeby Polska byla Polska ale wtedy we wszystkich zakladach w Polsce wmowiono swobodnie po polsku. Do kiedy bedziemy ponizac sie ?

~Krystyna

13:50, 25 marca 2009

tak 0 50%

nie 0 50%

3 komentarze

+ skomentuj

Co to jest Polska ? • 15 lat temu

DO KRYSTYNY, uświadom sobie, że już nie ma Polski, polski to język prowincji, język angielski jest językiem elit, kto go nie umie ten moher. Chciałaś kapitalizmu, to masz. Jak społeczeństwo sprzedaje się i Polskę za wykształcenie i karierę, mieszkanie i auto, za wakacje za zagranicą i wyjazdy językowe i tylko to ma na uwadze, a nie szanowanie polskości w mowie, w życiu społecznym i gospodarczym to wybacz, ale takie są tego skutki. Ile czasu poświęcają ludzie z Polski na naukę języków, żeby się dostować do "nich", a oni w tym czasie żyją na tym naszym uczeniu się, bo potem ludzie kupują już tylko zagraniczne.Polacy kochają bardziej UE i USA, niż wolą walczyć o Polskę. Jeżeli jesteś klientem obcego kapitału to się nie dziw, że on się rozszerza w Polsce, jak dajesz mu "pokarm" - pieniądze. Zrób sobie podsumowanie tygodnia, ile wydałam pieniędzy i gdzie, jaki to jest kapitał, jakiej narodowości i potem zastanów ile Polaków jest w Polsce, a ile koniunkturalistów, którzy chcą mieć pieniądze, wykształcenie, karierę, wyjazdy zagranicę itd.

0 0

odpowiedz