Jestem niezmiernie wdzięczny lekarzowi dyżurnemu oraz...

Jestem niezmiernie wdzięczny lekarzowi dyżurnemu oraz personelowi medycznemu Oddziału Otolaryngologi,Chirurgii Głowy i Szyi Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku.
Wbrew panującej opinii na temat szpitala udałem się ze skierowaniem od lekarza pierwszego kontaktu na oddział laryngologi.
Po obejrzeniu wnętrza kardła i wydaniu werdyktu przez Pana Doktora cykluś spocił się jak mysz kościelna, po czym grzecznie przeprosił za zaniedbanie swojego zdrowia.
Werdykt brzmiał -zostaje pan na oddziale-zmiany nowotorowe.
Poproszono mnie o rejestrację na głownym punkcie przyjęć.
Na oddziale zważono,zmierzono ciśnienie ,pobrano krew i ubranego w pidżamę szpitalna(nie zabierałem plecaka z uwagi na możliwość wyznaczenia terminu przyjęcia do szpitala)zaprowadzono na prześwietlenie płuc.
Po powrocie "siostrzyczka" zrobiła cyklusiowi zastrzyk znieczulający przygotowując do biopsji.Po dokonaniu pobrania wycinków cykluś ma czas do chwili uzyskania wyników badań nad przeanalizowaniem kalendarium swojego żywota.
Nigdy nie miałem możliwości(całe moje szczęście)
doświadczenia przebywania w szpitalu.Zaskoczony zostałem z podejściem do pacjenta zarówno Czcigodnego Pana Doktora jak i Szanownych "siostrzyczek" z personelu medycznego.

Miła i sympatyczna opieka,podjecie decyzji oraz wykonanie podstawowych badań daje powód do definitywnego stwierdzenia.
Włocławski Szpital służy pacjentowi.

Teraz niestety czas wyczekiwania.Pozostaje jeszcze badanie
tomografem komputerowym oraz oczekiwanie.
Idzie rak nieborak, jak uszczypnie będzie znak.
Mimo wszystko nie zamierzam się poddawać-będę walczył.
Choć inskrypcja na nagrobku byłaby interesująca "umarł na raka -jaka świetną miał pozycje"

15 komentarzy

Włocławianiuuuniuś

Drogi Cyklisto.
Trzymam kciuki i życze powrotu do zdrowia.
Pozdrawiam.

3 1
ID:24051

zbuntowany_kaloryfer

Nie wiem co Ci powiedzieć Szanowny Cyklisto... a nie chcę używać banalnego, "filmowego" że tak powiem zwrotu "przykro mi".
Powiem Ci natomiast, że jakiś czas temu zaczęło coś mi dolegać. I dostałem skierowanie stosowne. Że to niby w celu "wykluczenia guza". I wiesz co zrobiłem? Popatrzyłem na to skierowanie, popatrzyłem długo i... spaliłem je. Co ma być to będzie, a ja ze swojej strony nie mam zamiaru trzymać się "ochłapów życia" i walczyć o każdy dzień. Jeżeli najgorsze ma się stać to niech się stanie - byle możliwie szybko. Byle bez długotrwałej agonii i zbędnych ceregieli. Nie chcę być wrakiem, nad którym pochlipują bliscy i który z każdym mijającym tygodniem jest coraz bardziej nieporadny i zależny od nich.

Właściwie to zawsze uważałem, że każdy powinien mieć prawo do decydowania o własnym życiu, a w konsekwencji i śmierci. W związku z tym jestem zwolennikiem eutanazji na życzenie. I to nie tylko w wypadku przewlekłej i nieuleczalnej choroby; wszak ktoś, komu jest potwornie ciężko w życiu (z różnych powodów) może cierpieć równie dotkliwie jak ktoś dotknięty np. nowotworem - choć w inny sposób. Dlatego osobiście uważam, że każdy powinien mieć prawo do decydowania o terminie własnego odejścia.

6 1
ID:24057

mim

Jeśli nie zależy Ci na tej inskrypcji, to polecam udać się do RCO w Bydgoszczy. Badania będziesz musiał robić jeszcze raz, bo tam wierzą tylko własnym wynikom. Miła i sympatyczna opieka we Włocławku (sic) nie idzie w parze z fachowością. To jest walka o życie.

1 1
ID:24060

Stacha

Życzę Tobie szczęścia - tak szczęścia w leczeniu oby były limity .W dobie NFZ trzeba mieć końskie zdrowie aby się leczyć.

4 1
ID:24062

misior

ty stacha to chyba nic więcej nie robisz tylko wszystkich krytykujesz i do opieki ręce wyciągasz

1 1
ID:24070

kortyzol

Cyklisto ja w tym samym szpitalu o tym ,że mam raka złośliwego dowiedziałem się 6-ć lat temu. Tylko ,że ja czekałem na wynik aż 1-n miesiąc.Zasady są takie ,że jak po dwóch tygodniach nie dostaniesz wyniku bo tyle trwa obróbka preparatu, to na bank masz carcinoma i to złośliwego bo sprawdzają jeszcze raz dla upewnienia się.Ja miałem raka jelita grubego i wyleczyłem Selolem .Poszukaj w Googlach. Nie zgodziłem się w Fordonie na usunięcie całego jelita grubego.Wycinając mi polipy z jelita grubego w różnych miejscach włożono je razem do jednego naczynia mieszając w ten sposób zwykłe polipy z wycinkami przekształconymi z gruczolakoraków w raka złośliwego.Doszło do tego ,że w Fordonie nie wiedzieli gdzie właściwie na odcinku 1,7m jelita grubego znajduje się gruczolakorak złośliwy a gdzie tylko gruczolaki.Trzymaj się cieplutko.Jestem przykładem tego ,że nie tylko chemia ,radioterapia i nóż pomagają wyleczyć tego potworka.Wszystko jednak zależy też jak daleko są zaatakowane węzły wartownicze i czy pokonał on już węzły chłonne.
WSZYSTKIM LUDZIOM POWYŻEJ 30 -GO ROKU ŻYCIA (szczególnie palaczom) proponuję raz do roku zrobić sobie badania na krew utajoną w kale i morfologię z wymazem ręcznym A STARSZYM odpowiednie dla płci i wieku,markery rakowe.

2 0
ID:24076

szuja

~Stacha ty jesteś bliźniaczką Pytania.Hahaha

0 0
ID:24079

cyklista

Czcigodny Kortyzolu.
Dziekuję serdecznie za przekazana informacje oraz słowa otuchy. Problemem jest to, że zaniedbałem powiększenie migdała.Liczyłem, że organizm poradzi sobie i zwalczy ten stan. Trwało do dość długo (aż wstydzę się przyznać ile czasu zwlekałem z pójściem do lekarza) aż powiększenie zaczęło dokuczać (dużą opuchlizna zewnętrzna, trudności przełykaniem).Cóż na głupców takich jak ja nie ma rady.Pozdrawiam

0 0
ID:24084

Pytanie

Cyklisto ,.jestem w szoku po ......120 minutach spędzonych na izbie przyjęć z chorym i omdlewajacym po biegunce synem,bo .....pierwszeńswo mieli PIJANI młodzieńcy ze śladami bójki na twarzach ......coś chcesz dodać ? Dla porownania polecam szpital przy ul Józefa w Toruniu ....tam jest inny świat ! Dlaczego ?

1 0
ID:24093

poliszynell

cyklisto:) wynika z tego, że jedziemy na tym samym wozie:) pod koniec grudnia też stwierdzili u mnie nowotwór. Jeszcze nie wiem czy to rak czy tylko czyrak:) Ale wiem jedno /absolutnie, podkreślam absolutnie nie namawiam Cię do podejmowania decyzji, które ja mam zamiar podjąć/ wiem jedno, że na żadną chemio i radioterapię nie pójdę!!! "Leczniczej" chemii mam ponad normę w żarciu i powietrzu, dodatkowej nie potrzebuję. Będę oszczędzał to co jeszcze mam zdrowe! /Kortyzol:) przykładem! o vocacorze też słyszałem/. Ja postaram się zagłodzić tego pasożyta /odetnę go od cukru i węglowodanów czyli tego czym się żywi/. Zero białego cukru! Żadnych słodyczy /owoce i miód tak/. Zero ziemniaków, białego pieczywa, białego ryżu /natomiast płatki owsiane, kasza jęczmienna, gryczana, ciemny ryż/ Jeśli interesuje Cię jaką dietę zaczynam stosować to jeśli wyrazisz zgodę mogę przez redakcję wysłać swój adres e-mail do Ciebie i podać link.
Pozdrawiam Wszystkich z kółka onkologicznego i nie tylko:)

0 0
ID:24095

szuja

W gruncie rzeczy Cyklisto jesteś w porzo.Więc szybko wracaj do zdrowia.Obiecuję omijać twoje czerwone (karmazynowe) posty. W Nowym Roku przyjmij też przeprosiny za nietakty z mojej strony. Ale sam wiesz szuja to szuja.Zam zobacz jakiego ślicznego avatara mam .Na dodatek jest na nim mój dobry znajomy Wojtek W życiu bym nie posądził go o taki numer jak pocałowanie w rękę tego mena.

0 0
ID:24096

kortyzol

Do cyklisty i poliszynella
Warto poczytać:
http://forum.gazeta.pl/forum/f,37372,Nowotwory_damy_rade_.html

0 0
ID:24120

cyklista

Szanowny Poliszynellu.
Dziękuję uprzejmie za poradę. Oczywiście, że wyrażam zgodę na kontakt z Tobą.
Jednocześnie wyrażam zgodę na podanie Tobie mojego adresu e-mail przez portal włocławek.info. W takim razie będę również wspierał Ciebie w zmaganiach
z chorobą. Sprawdzałem podaną przez czcigodnego Kortyzola nazwę lekarstwa pod nazwą Selolem. Myślę, że to dobra droga do uniknięcia działąń skalpela albo przynajmniej chemioterapii lub radioterapi.

Szanowny Kortyzol-dziekuję za nastepna wskazówkę.Domyślam sie co przeszedłeś podczas walki ze Swoja chorobą zwłaszcza z tą pomyłką w kwestii
pomieszania różnego rodzaju wycinków.Współczuje.

Wasza Szujowatość nie ma problemu. Nie musisz przepraszać, znam się na żartach. Wszystko jest w porządku nie czuje urazy do Ciebie.

Zatem pozdrawiam serdecznie Szanownego Poliszynella oraz Kortyzola.

0 0
ID:24141

poliszynell

Cyklisto:) OK. W weekend dam znać:), dziś czeka mnie parę badań.
Kortyzol:) Masz rację damy radę:)

pozdrawiam Cyklistę i Kortyzola:)

0 0
ID:24193

poliszynell

Cyklisto:) Jeszcze nie otrzymałem Twego adresu e-mail od redakcji. Może jutro:)

0 0
ID:24325


Znam i akceptuję regulamin portalu

włocławianie piszą

Włocławek

Włocławek

Podyskutuj o Włocławku, poznaj swoich sąsiadów.

Dom i mieszkanie

Dom i mieszkanie

Budujesz, kupujesz, urządzasz? Poradź innym i znajdź radę dla siebie.

Sport i rekreacja

Sport i rekreacja

Porozmawiaj o sporcie i jak aktywnie spędzasz czas.

Towarzyskie

Towarzyskie

Poznaj i porozmawiaj z nowymi ludźmi.

Motoryzacja

Motoryzacja

Podyskutuj o samochodach i motocyklach.

Inne

Inne

Rozmowy na różne tematy

Hydepark

Hydepark

Rozmawiaj na wszystkie tematy

O portalu

O portalu

Podziel się pomysłami, które ulepszą portal.

  • Najczęściej komentowane (7 dni)

  • Najczęściej czytane (7 dni)

WOLNE MEDIA