- Wiadomości
-
- Sport
- Ogłoszenia
- Katalog firm
- Forum
- Galerie
- Video
-
- Zdrowie
- Dom
-
- Edukacja
- Motoryzacja
- Turystyka
- Pracuj.pl
Co zrobic gdy dewota wychodzi z psem, pies zaczyna...
Co zrobic gdy dewota wychodzi z psem, pies zaczyna "klocowanie", dewota czeka a potem ucieka zostawiajac kloca?
13:29, 1 marca 2011
35 komentarzy
+ skomentuj
dzonny_killer
nosić rękawiczki jednorazowe ze sobą i jak ucieka, to rzucić (najlepiej celnie) w dewotę :p
ID:26892
`a`
Zrobić zdjęcie i umieścić w internecie. Może to pomoże. Jeśli wszyscy będziemy ostro reagować na takie sytuacje to właściciele zrozumieją. WALCZMY WSZYSCY Z TYM STRASZNYM ZJAWISKIEM. NIE WSTYDZMY SIĘ ZWRACAĆ UWAGI NASZYM SĄSIADOM. WZYWAM DO WALKI O CZYSTE ULICE I TRAWNIKI.
ID:26893
mr.betterknow
Tak tak tylko nie zmieniajcie świata zaczynając od kup.
Bo kiedyś sami nie będziecie mieli gdzie się załatwić.
Zwracać uwagę najlepiej...wiem że to trudne i monotonne czasem ale jakbyś dogonił tą dewotę i zwrócił jej uwagę przy ludziach to może by zadziałało.
Swoją drogą szkoda się wypowiadać trochę na ten temat bo wielu hipokrytów wypowiada się jak to te kupy śmierdzą a sami się nie myją.Przykre ale prawdziwe.
ID:26896
Włocławiak
Ja zrobiłem zdjęcie pewnemu emerytowanemu policjantowi. Kawał .... z niego. Takim był wcześniej kiedy był w czynnej służbie i takim został jako emeryt. Donosił na wszystkich a nie widział jak jego piesek stawia klocki na trawniku. Ponieważ wobec mnie był "życzliwy" urzędowo to z tej okazji zrobiłem zdjęcia tego srająco-obserwacyjnego duetu i wysłałem mailem do straży miejskiej. Efekt był natychmiastowy. Następnym razem piesek paradował już w kagańcu i na smyczy. Emeryt szybko zniknął z trawnika.
ID:26904
negocjator
jak zwróciłem uwagę sąsiadowi że jego piesek srał mi pod balkonem i powiedziałem że mi to śmierdzi to stwierdził że ja śmierdzę ... dziękuję za uwagę
ID:26910
Magda
Dajcie spokój z tymi kupami bo staje sie to nudne stale w kolo to samo
ID:26914
Pytanie
To się zgadza -zawsze na jednym końcu postronka jest zasraniec , a na drugim snob (dewota) ,którzy udają ,że nie wiedzą ,że ich zasraniec właśnie zanieczyszcza otoczenie . Zależność jest wprostproporcjonalna , świadczy też ambicjach -im większy zasraniec na jednym końcu tym większy snob na drugim -tyle ,że zasraniec musi to gdzieś robić a snob udaje ,że nie musi sprzatać.A potem dzieci mają bezpiecznie bawić się na tych pozasrywanych trawnikach ? Przepraszam za wulgaryzmy ,ale o tym zjawisku spokojnie pisać nie potrafię ...
ID:26917
zbuntowany_kaloryfer
Co zrobić?
1. Byłbym wdzięczny za sprecyzowanie terminu: "dewota".
2. Gdyby ktoś próbował zrobić mi zdjęcie nie prosząc wcześniej o wyrażenie zgody na ten czyn... Hmm, dostałby w pilotkę - i to tak, że pamiętałby to zdarzenie do końca swoich dni. Tak to bywa.
ID:26920
klocek
nienormalni Jesteście a gdzie sie maja pieski załatwiać? u Nas w mieście nie ma nawet spacernika dla psów. Jesteście sami jak zwierzęta!
ID:26921
mr.betterknow
Swoją drogą to robienie zdjęć prywatnej osobie to przestępstwo.
Chyba nawet gorzej karane niż kupki.
A swoją drogą pytanie gdzie pieski mogą srać legalnie?
Za granicą są do tego specjalnie przeznaczone i oznaczone tereny.
U nas też by się przydały.
ID:26924
zxxc
@zbuntowany_kaloryfer & @mr.betterknow:
Możecie robić zdjęć do woli. Co innego z ich publikacją, choć jeśli robicie zdjęcia np. architektury a ktoś się załapie to nadal możecie opublikować ów zdjęcie gdyż gdyby tej osobie na planie nie było to nic by się nie zmieniło gdyż chodzi o architekturę na zdjęciu a nie o przypadkowego przechodnia :)
ID:26929
Małgorzata B
Zgadzam sie psy nie maja gdzie wyjsc na spacer zero wybiegu a miasto bierze pieniadze podatek od psa smieszne kupilam psa za wlasne pieniadze i mam placic za to ze go posiadam do Urzedu.A pies na dodatek nie ma praw w tym miescie musi siedziec cicho i na smyczy!!!!Zbierac kupy?Tak
ID:26933
Olga
bardzo dobrze że pieski srają nauczyło to moją sąsiadkę chodzić po chodniku a nie po trawniku trawnik dla psa a chodnik dla człowieka
ID:26934
dzonny_killer
Dokładnie zxxc. Samo robienie zdjęć nie upoważnia do strzału w "pilotkę" i żadne sankcje za to nie grożą pstrykającemu. Problemy mógłby mieć po ich publikacji. Nie miałby ich jeśli przekazałby je jako dowód! To tak na marginesie obawiaczy pstrykaczy :p
W Polsce nie ma ani miejsc wyznaczonych do "legalnego" załatwiania się przez pieski, ani nie ma zakazu kupkania na trawnik. Jest natomiast nakaz sprzątania po swoich pupilach. Czy to tak ciężko zrozumieć?
ID:26935
Rambo
dewocja przesadna pobożność; gorliwe, manifestacyjne wypełnianie praktyk relig.; por. bigoteria.
dewot (dewotka) pobożniś, świętoszek.
dewocjonalia drobne przedmioty kultu relig. znajdujące się w handlu, np. medaliki, różańce itp.
Etym. - łac. devotio 'ofiarowanie' od devovre 'ślubować; poświęcać (bóstwu); przeklinać'; zob. de-; vovre, zob. wotum.
ID:26937
zbuntowany_kaloryfer
Szanowny Zxxc - chodziło mi o celowe zrobienie zdjęcia danej osobie, a dokładnie zrobienie zdjęcia komuś w sytuacji niezbyt zręcznej dla tego kogoś. Np. kiedyś pomagałem kumplowi w przeprowadzce, a wieczorem kumpel ów zrobił "parapetówę". Popiłem konkretnie i jakiś typ pstryknął mi fotkę (choć mówiłem, że nie życzę sobie żadnych zdjęć, że mam rodzinę itd.) w momencie kiedy trzymam kielonek, a na kolanach siedzi mi jakaś laska, której wcześniej nawet nie znałem. Typ nie chciał zwyczajnie wykasować zdjęcia, a ja nie mogłem pozwolić na to, żeby ktoś gdzieś, kiedyś je oglądał. Więc musiałem użyć innych metod niż uprzejma prośba. No i przez swój kretyński upór typ stracił kartę pamięci;))
ID:26938
mr.betterknow
Chciałbym zauważyć jakby państwo zapomnieli że po mieście biega około kilkudziesięciu bezdomnych psów i parę setek bezdomnych kotów.One też swoje nasrają.Ale tym powinna zająć się Straż Miejska i schronisko.Za to Straż Miejska woli żeby ludzie płacili mandaty bo jakbyście wszyscy sprzątali psie kupy to oni by nie mieli pracy.
Drugi aspekt sądzę że prawda leży po środku.Bo nikt nie chce patrzeć na kupy.
Ale gdyby były do tego wyznaczone miejsca i były by kosze i worki na kupy to myślę że problem by zmniejszył się znacznie.
Nie wystarczy tylko płakać i marudzić.Bo to nic nie da.Będziemy się kłócić a problem pozostanie.
Ja proponuje aby mieszkańcy powyznaczali sobie miejsca gdzie pieski mogą bezstresowo się załatwić.Wystarczy mała tabliczka.
pozdrawiam
ID:26941
zbuntowany_kaloryfer
Szanowny Mr. - na moje podwórko przychodzą bezpańskie koty. Mają przy płocie wystawione miski, do których zawsze wrzucamy wszelkie resztki; A czasem nawet kupujemy karmę kocią. Niech zwierzaki mają coś od życia. A moje psy? Nie są agresywne wobec kotów, to kwestia wychowania. Inna sprawa, że te rozpieszczone sierściuchy nikomu (prawdopodobnie) by krzywdy nie zrobiły.
ID:26947
piwo$z
gdzie we W-ku mogę kupić jakiś smieszny prezent na 18 urodziny??
(nie interesują mnie sklepy z dmuchanymi lalami itp.)
ID:26949
mr.betterknow
Jeśli mamy być rzetelni to kto sprząta po tych kotach szanowny Kaloryferze?
pozdrawiam
ID:26953
zxxc
@zbuntowany_kaloryfer: mnie byś nie przekonał a karty też byś nie zabrał :) Nigdy nie skasowałem żadnego zdjęcia które zrobiłem przez czyjeś widzimisię. Mogę obiecać (i słowa dotrzymuję) że nie znajdzie się w żadnej publikacji. A naprawdę straszyli i próbowali szarpać mnie nawet ludzie z wysokich stołków w Orlenie którzy ostro pochlali na pewnej imprezie :) Skończyło się mało delikatnym wyproszeniem przez ochronę a potem zgłoszeniem na policję o napaść :)
Zdjęcie może zrobić każdy, każdemu. Dopiero do publikacji potrzebna jest zgoda, ale tylko przy założeniu, że osoba na zdjęciu jest głównym celem zrobienia tego zdjęcia (tzn. jeśli podstawimy dowolnie inną przypadkową osobę zdjęcie ma zachować swój "przekaz", wtedy żadna zgoda wymagana nie jest, tak jest to interpretowane). To samo się tyczy jeśli ktoś się załapie na zdjęcie robione innej osobie/grupie osób. Takie oskarżenie jest z miejsca bezzasadne. Tym bardziej zdjęcia zbiorowe tłumu ;)
Dodatkowo jeśli ktoś pozuje do zdjęcia (nie przypadkowe) to domniemanie sam wyraża zgodę na publikację (tym bardziej jeśli autor nic z niej nie ma poza samą chwałą zrobienia ów zdjęcia) :)
ID:26954
Pytanie
Dla jasności -ja nie mam nic przeciwko psom i ch wlaścicielom ,ale ...jesli te ich pupile biegają i walą na ich prywatnym terenie (ogród ,działka) ale ,wybaczcie nigdy nie zgodzę się na taką ,,tolerancję '' w której zasady kultury i higieny powinny obowiazywać wszystkich tam przebywających ....za wyjątkiem snobów z ich zasrańcami ...bo to nie jest tolerancja tylko panoszenie się charzktrystyczne dla snobów .
ID:26960
ja66
..........Gdyby właściciele sprzątali kupki swoich piesków.Jednak problem jest bardziej złożony bo częściowo właściciele psów mają rację.Brak jest chociażby pojemników na odchody,gdzie mają wyrzucać kupki? nosić w kieszeni?Wiem zaraz ktoś odpiszę,że go to nie interesuje.A powinno,bo wszyscy posiadacze psów za nie płacą a przynamniej powinni.Potrafią łatać jezdnie przy kilkunastostopniowej temperaturze ujemnej,co wiadmowo,,że jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto a niech miasto zrobi coś z myślą o posiadaczach psów.Żeby i nam żylo się'' bezpieczniej'',bez wchodzenia na miny i im,Olga ma także rację.Mnie szlag trafia jak latem dzieciarnia wypełza na trawniki i drą się jakby ich kto ze skóry odzierał,łamią gałęzie,rzucają kijami albo tłuką się nimi dla odmiany,wrzeszcząc przy tym,a jaki bałagan zostawiają po sobie.Niektóre dzieci również załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne na trawnikach i to nie tylko te płynne.A kupa to kupa nie ważne człowieka czy psa.Jeśli chcemy żyć chociaż w miarę godnie to nie róbmy drugiemu tego co nam...itd.Sprzątajmy po pieskach a swoje dzieci niektórzy rodzice naprawdę powinni nauczyć kultury.
ID:26964
mr.betterknow
zxxc
Pozdrawiam i gratuluje znajomości przepisów.Też orientuje się na tym.szkoda że niektórzy dyskutują lub krzyczą nie znając stanu rzeczy.
Przyznam że można z Panem dyskutować argumentami.
Co do zdjęć jest jeszcze pewien wyrok sądu niestety nie pamiętam konkretnego miasta...w każdym razie sąd uniewinnił prywatnego pana który zabrał fotografowi aparat za to że robił mu zdjęcia bez jego zgody.
Więc róbcie zdjęcia.Jak znacie przepisy.
Bo może się okazać że pan z kupką dostanie mandacik za wykroczenie a Wy sprawę za naruszenie prywatności.
Swoją drogą po pierwsze potrzebna jest kultura chęć dogadania się oraz chęć rozwiązania problemu a nie wygrania dyskusji czy pokazania wyższości......a wszyscy się dogadamy.
Pamiętajcie też że nasi kochani radni i urzędnicy są bardzo zadowolenia że dyskutujemy o kupach a nie o tym co oni robią.
Jak dobrze wiemy w Polsce prawo prawu nie równe.
Pozdrawiam
ID:26965
a ptaki?
A ptaki srające z drzew na chodniki i na głowy ludziom, coś trzeba z tym zrobić powybijać je wszystkie a jak się nie da to drzewa powycinać. Tfu porządek musi być!!!
ID:26966
zxxc
@mr.betterknow: zainteresowało mnie to bardzo :) Możesz przytoczyć jakieś źródło, albo chociaż informację czy sytuacja miała miejsce w przestrzeni publicznej? Zdjęcie też zdjęciu nie równe ;)
ID:26968
mr.betterknow
Tak to prawda możemy się kłócić o wszystko a i tak jesteśmy zależni od bardzo kulawego prawa.Jak się postarasz to na każdego znajdzie się przepis.Najśmieszniejsze że jak zapłacisz to znajdzie się przepis na uniewinnienie.
Wszystko dlatego że zapominamy o Konstytucji według której powinniśmy oceniać wszystkie dyskusyjne przepisy.
A tu dla Pana ZXXC link z info na temat specyficznego wyroku
http://rak.salon24.pl/256185,bezprawie-sadu-i-prokuratury-rejonowej-warszawa-srodmiescie
ID:26972
Pytanie
Europejczycy -dla porównania -pojedźcie do państw skandynawskich do Irladnii ,Anglii -czy tam widać zasrane trawniki i chodniki,czy tam widać snobów paradujących z buldogami ,bernardynami po ulicach ? Nie ,a dlaczego, dlatego że opłaty za posiadanie takich zasrańców są bardzo wysokie i kary za ZANIECZYCZSZANIE MIEJSC PUBLICZYCH również i to wyrobiło wzajemny szacunek do ludzi i zieleni w miastach .
ID:26973
zbuntowany_kaloryfer
Uwierz mi Szanowny Zxxc, że zdobyłbym tę kartę... Dwóch kumpli by Cię przytrzymało, a ja na Twoich oczach bym wyczyścił pamięć aparatu niszcząc jednocześnie kartę pamięci - tak w ramach nauczki;).
Poza tym typ, który zrobił niefortunne zdjęcie może być wdzięczny losowi... wszak mogło się zdarzyć, że np. "potknął się i upuścił aparat do sedesu", a kiedy go wyciągał - "nadepnął na niego i podskoczył kilkanaście razy";). Tak, kaloryfer jest wyrozumiały i miłosierny;)
Mr. - po kotach i psach posprząta się. Niech tylko odwilż ruszy i znikną śniegi. Wtedy oba małe klony będą miały zadanie bojowe jak znalazł;). A poza tym przychylam się do opinii, że dzieci z domów, w których są zwierzaki wyrastają na dobrych ludzi.
ID:26987
dzonny_killer
Oczywiście Panie Lepszy artykuł był niezwykle ciekawy, ale czy przeczytałeś go w całości?... Cały sens zawarty jest w podsumowaniu, które brzmi: "Prokuratura i Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście, jest rekordzistą w "hurtowych" umorzeniach ewidentnych przestępstw.". Zatem bynajmniej nie potwierdza to Twojej tezy, a jedynie jest wyjątkiem i oby takowych już więcej nie było...
ID:26990
zxxc
@zbuntowany_kaloryfer: z miejsc w których robię zdjęcia to polemizował bym kto kogo by przytrzymał :) pomijając takie drobne rzeczy jak ochrona lubiąca się brudzić (nie taka jak w co niektórych włocławskich przybytkach) w ilości znacznie przewyższającej zapotrzebowanie i pełny monitoring to raz, że nie wyszedł byś z lokalu a dwa że dostał byś skuteczną lekcję w drodze do drzwi czego robić nie wolno :) W zaistniałych okolicznościach mojej pracy założę się że jednak wolałbyś poprosić i zadowolić się moim zapewnieniem że zdjęcie nie zostanie opublikowane ;)
Tak, zxxc również jest wyrozumiały i miłosierny ;) Po prostu pracuję w niemal domowej atmosferze z miłymi ludźmi, którzy zawsze mają ochotę pomóc ;) Uroki tej branży ;)
ID:27029
włocławianie piszą
Podyskutuj o Włocławku, poznaj swoich sąsiadów.
Budujesz, kupujesz, urządzasz? Poradź innym i znajdź radę dla siebie.
Porozmawiaj o sporcie i jak aktywnie spędzasz czas.
-
Najczęściej komentowane (7 dni)
-
1
-
-
Najczęściej czytane (7 dni)
-
1
-