Konferencję rozpoczęto pokazem 5 spotów reklamujących Kujawiaka, w których Jerzy Engel, Antoni Piechniczek, Marek Jóźwiak i Andrzej Person nakłaniają potencjalnych sponsorów do zaangażowania się w pomoc finansową dla Kujawiaka.

Działacze przedstawili swoje pomysły na przyciągnięcie sponsorów, choć jak przyznał Krzysztof Czajka sytuacja nie jest tak bardzo dramatyczna, jak by się mogło wydawać. Mimo, że na razie nie ma budżetu (ma być za około 2 tygodnie), to do końca rozgrywek ligowych drużyna ma zapewnione pieniądze na funkcjonowanie. Nie ma co jednak co liczyć na żadne transfery, chyba że pojawi się jakiś sponsor. Jak na razie wszystko ma opierać się głównie na włocławskiej młodzieży.

– Od tego uzależniamy transfery, jeśli będą pieniądze trener Remień będzie mógł sprowadzić nowych zawodników – powiedział prezes Kujawiaka Jan Jastrzębski

Jak zapewniano, klub nie ma już żadnych zobowiązań finansowych wobec piłkarzy, a jedyną "zaległością" jest opłata za korzystanie z obiektów sportowych (34 tys. zł.).

Poruszony został również temat malejącej frekwencji na stadionie przy ul. Leśnej. Władze klubu chcą zapełnić trybuny podczas meczów, padł nawet pomysł stworzenia „sektora rodzinnego” , na którym całe rodziny miałyby dopingować żółto-niebieskich. Leszek Oleradzki dodał, że dziennikarze powinni bardziej promować sport (nie tylko piłkę nożną), aby "przecietni ludzie" zaczęli uczestniczyc w sportowym życiu miasta.

Obecny na spotkaniu poseł Marek Wojtkowski, zadeklarował pomoc klubowi: -Cieszy mnie determinacja działaczy na rzecz utrzymania 3 ligi we Włocławku. Deklaruje szeroko idącą pomoc, piłka nożna jest mi bardzo bliska. Nie powinniśmy zaprzepaścić ponad 60-letniej tradycji – mówił

(empe)


SPOTY KUJAWIAKA WŁOCŁAWEK