Włocławianie po wizycie w Barcelonie
Zawodnicy SP i Gimnazjum Sportowego "Lider" z Włocławka w nagrodę za zwycięstwo w Turnieju Coca Cola Cup 2009 obejrzeli na żywo mecz Barcelony.
Messi, Ibrahimović, Henry, Xavi w akcji na jednym z najsłynniejszych stadionów świata Camp Nou, sześć goli i piękne zabytki stolicy Katalonii. To wszystko zobaczyli piłkarze ze Szkoły Podstawowej nr 18 z Włocławka oraz Gimnazjum nr 3 z Poznania, którzy w nagrodę za zwycięstwo w jedenastej edycji Turnieju Coca-Cola Cup mogli z trybun podziwiać piłkę nożną na najwyższym poziomie.
Przygoda młodych piłkarzy rozpoczęła się w sobotę 7 listopada. Dla wielu uczestników sam lot był już sporym przeżyciem., Od początku wyjazdu chłopcy byli bardzo podekscytowani. Nic dziwnego: jeszcze tego samego wieczoru mieli zobaczyć najlepszą drużynę Europy, słynną Barcę.
Mimo to, że podczas pierwszej połowy meczu, w pierwszej jedenastce Barcelony zabrakło czołowych graczy – Messiego, Xaviego i Iniesty od samego początku „Duma Katalonii” miała wyraźną przewagę. Młodzi piłkarze zachwycali się każdym zagraniem piłkarzy Barcelony. Pierwsza bramka dla gospodarzy padła w 11. minucie, gdy po pięknym podaniu Ibrahimovicia piętą, bramkę strzelił Pedro. Po golu chłopcy szybko przyłączyli się do chóralnych okrzyków prawie stutysięcznej publiczności „Ibra, Ibra”. Gospodarze grali cały czas bardzo spokojnie, pokazując, że można grać pięknie i skutecznie, jednocześnie się dobrze bawiąc. Każde piękne zagranie wzbudzało aplauz ze strony kibiców. W 20. minucie gospodarze rozluźnili się jednak na tyle, że nie upilnowali Nunesa i Majorka wyrównała.
Zdenerwowało to trochę kibiców Barcy, którzy zaczęli mocniej dopingować swoich ulubieńców. Mistrzowie Coca-Cola Cup byli jednak spokojni o losy spotkania i zapewniali się nawzajem, że zaraz padną kolejne bramki. Jak się okazało, mieli rację. W 40. minucie Pedro strzelił drugiego gola. Cztery minuty później na 3:1 głową podwyższył Henry.
Na początku drugiej połowy młodzi piłkarze z Włocławka wypatrzyli, że rozgrzewa się ich idol i jeden z najlepszych piłkarzy na świecie Leo Messi. Gdy wszedł na boisko, a później genialny pomocnik Xavi, Barcelona pokazała dlaczego jest najlepsza w Europie. Ich gra nabrała jeszcze większego tempa. Na 4:1 z karnego podwyższył Messi. W ostatnich minutach rozmiary porażki zmniejszył Keita, ale nie zmieniło to fantastycznych nastrojów młodych mistrzów z Polski, którzy chcieli zobaczyć Barcę pięknie grającą i strzelającą dużo bramek.
- Dla wielu z tych młodych piłkarzy, możliwość zobaczenia na żywo gry swoich idoli to spełnienie marzeń. Cieszymy się, że poprzez turniej Coca-Cola Cup, nie tylko zachęcamy młodzież do aktywnego spędzania czasu, ale także spełniamy ich marzenia. Zależy nam na tym, żeby poprzez atrakcyjną formułę turnieju, której częścią jest także nagroda główna, przyciągnąć do niego jak największą liczbę uczestników. Wierzymy, że turniej nadal będzie się rozwijał i proponował wszytkim młodym zawodnikom możliwosć rozwoju w czystej rywalizacji z rówieśnikami. – powiedziała Anna Solarek, starszy specjalista ds. komunikacji i kontaktów zewnętrznych w Coca-Cola Poland Services.
Drugiego dnia chłopcy poznali najciekawsze miejsca stolicy Katalonii. Najpierw zwiedzili dokładnie całe Camp Nou i bardzo ciekawe muzeum klubowe, łącznie z trzema największymi trofeami z ubiegłego sezonu. Potem przyszedł czas na miejskie zabytki łącznie ze świątynią Sagrada Familia autorstwa Gaudiego, aleją La Rambla i barcelońskim portem. Podczas spaceru chłopcy dzielili się wrażeniami z minionego wieczoru. Do samego końca nie mogli zapomnieć o meczu i opowiadali jakby to było zagrać u boku Messiego czy Ibrahimovicia.
Zdjęcia do artykułu: