Emil Szczupakowski zawodnikiem Lecha ?
Zawodnik UKS-u Lidera/Anwis Włocławek Emil Szczupakowski prawdopodobnie zmieni barwy klubowe i będzie miał szansę występować w jednym z największych klubów polskiej ekstraklasy piłki nożnej Lechu Poznań.
Emil Szczupakowski, po konsultacjach kadry reprezentacji Polski rocznika 1994, został dostrzeżony przez jednego ze skautów KKS Lecha Poznań i zaproszony na testy do drużyny. Zawodnik Lidera na testach w Poznaniu wypadł pozytywnie, co może spowodować, że w niedługim czasie opuści włocławski klub i będzie występował poznańskiej drużynie.
Wywiad z Emilem Szczupakowskim zawodnikiem UKS-u Lidera/Anwis Włocławek:
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z futbolem?
- Moja przygoda z futbolem zaczęła się w wieku 9 lat. Od tamtej pory grałem w macierzystym klubie GKS Łokietek Brześć Kujawski. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że mam zadatki na piłkarza grającego w lepszych klubach. -
Kiedy przenosiłeś się z Łokietka do Lidera to czy zdawałeś sobie sprawę że po kilku latach zagrasz z orłem na piersi i czy uda się zagrać na wyższym poziomie?
- Po 3 latach gry w Łokietku moja mama dowiedziała się o powstającej szkole sportowej we Włocławku dla młodzieży grającej w piłkę nożną, wtedy zostałem zaproszony na testy przez obecnego trenera Andrzeja Żegockiego. Przenosząc się do Lidera występowałem na pozycji napastnika lecz szybko zostałem przesunięty do linii defensywnej, a dokładnie środkowego obrońcy. Debiutując w pierwszym meczu mistrzowskim zostałem powołany do reprezentacji województwa. Grając przez rok w Liderze i Kadrze KPZPN zostałem kapitanem reprezentacji, wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że mogę zagrać w Reprezentacji Polski. Potem czekała mnie jeszcze lepsza wiadomość od trenera Modrackiego (trener reprezentacji KPZPN), że jestem powołany do Kadry Narodowej. Zakładając koszulkę z orzełkiem na piersi jest uczuciem dumy. Z moimi ambicjami i dotychczasowym doświadczeniem wierze że uda mi się zagrać na wyższym poziomie. -
Skąd propozycja testów w Lechu Poznań?
- Propozycję testów w Lechu Poznań otrzymałem telefonicznie w drodze na mecz do Bydgoszczy od obserwatora Jarosa (skaut Lecha Poznań). Przez jakiś czas nie mogłem w to uwierzyć i byłem podekscytowany i bardzo szczęśliwy że mogę pokazać się w czołowym klubie Ekstraklasy. -
Twoje największe piłkarskie marzenie?
- Moim największym piłkarskim marzeniem jest zagranie meczu międzynarodowego i sprawdzić się jak najlepiej w tym co robię. -