Urodzony 9 czerwca 1964 roku w Mińsku na Białorusi Igor Griszczuk, został selekcjonerem koszykarskiej kadry Polski. W hotelu Aleksander trener Anwilu podpisał umowę z prezesem PZKosz Romanem Ludwiczukiem, która obowiązywać będzie do Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku, pod warunkiem, że Polacy zakwalifikują się do mistrzostw Europy w 2011 roku.
Fragment historii z życia Igora Griszczuka:Igor Griszczuk przygodę z koszykówką rozpoczął jako młody chłopak, uczęszczał wówczas do czwartej klasy szkoły podstawowej. Absolwent Białoruskiego Instytutu Wychowania Fizycznego w Mińsku. W wieku 17 lat grał w pierwszoligowej drużynie RTI Mińsk. Służbę wojskową odbył grając w Dynamie Moskwa. W 1991 roku na towarzyskim Turnieju Wyzwolenia Warszawy przed ostatnim sezonem, jaki włocławianie rozgrywali w II lidze, wypatrzyli go właściciel trzecioligowego zespołu Provide z Włocławka Andrzej Dulniak i trener, manager Mirosław Noculak. Od razu stwierdzili, że chcą go mieć w drużynie. Stąd Provide zaprosił RTI Mińsk na turniej do Włocławka. Doszło do tego, że ówczesny trener drużyny z Białorusi odizolował Griszczuka, zamykając go w pokoju i zabronił mu opuszczać włocławski hotel. Jednak w hotelu były telefony. Dzięki temu działacze włocławskiego klubu skontaktowali się z najlepszym graczem turnieju i zaproponowali mu kontrakt z Provide. Griszczuk od razu się zgodził. Zgodnie z obowiązującymi wówczas przepisami zawodnicy do lat 28 nie mogli wyjechać na Zachód. Jednak po negocjacjach z władzami białoruskiej federacji, po kilku miesiącach dostał pozwolenie na przyjazd do Polski. Nie chciały się na to zgodzić również władze Białorusi. Jednak Griszczuk pokonał i tę barierę. Negocjacje w Mińsku były bardzo trudne, dotyczyły bowiem zawodnika grającego w drugiej reprezentacji Związku Radzieckiego. Trudne, ale bardzo szybkie. Griszczuk uparł się i już był w Polsce. Przed zakończeniem sezonu w II lidze, gdzie włocławianie zajęli II miejsce, czekał ich baraż z wielokrotnym Mistrzem Polski Górnikiem Wałbrzych. Po barażach drużyna znalazła się w I lidze. To była sensacja! Włocławianie zdobyli wówczas wicemistrzostwo Polski.
Igor Griszczuk jest jednym z niewielu zawodników, którzy swoje życie podporządkowali w głównej mierze koszykówce. Przez 12 sezonów reprezentował barwy Włocławka i to on był motorem napędowym drużyny. Każdy chciał grać tak jak Igor Griszczuk. Swoją bogatą karierę koszykarską zakończył 13 września 2002 roku.
- Kiedy Igor kończył karierę, zgromadzeni w Hali Mistrzów kibice śpiewali sto lat, głośne dziękujemy, bili brawo i płakali, wiedząc, że odchodzi legenda włocławskiej koszykówki bez której, kto wie: może Anwilu by nie było. -Igor Griszczuk w całej swojej karierze rozegrał 388 meczów, zdobył 6774 punktów. O jego wielkości stanowi fakt, że koszulka z numerem 12 wisi pod kopułą Hali Mistrzów, na honorowym miejscu. Po koszykarskiej karierze, postanowił zostać przy koszykówce i być trenerem. Jako asystent trenera Urlepa w sezonie 2002/2003 zdobył z Anwilem Włocławek mistrzostwo Polski. W sezonie 2005/06 już jako pierwszy trener Czarnych Słupsk wywalczył pierwszy w historii tego klubu medal (brązowy). W 2008 roku wrócił do Włocławka i ku uciesze wszystkich został trenerem Anwilu Włocławek.
Sukcesy trenerskie:- w sezonie 2002/03, jako asystent trenera Urlepa zdobył mistrzostwo Polski z Anwilem Włocławek;
- w sezonie 2005/06 jako pierwszy trener Czarnych Słupsk w historii tego klubu poprowadził drużynę do trzeciego miejsca w mistrzostwach Polski;
- w sezonie 2008/09 zdobył brązowy medal z Anwilem Włocławek
Redakcja portalu życzy trenerowi Igorowi Griszczukowi samych sukcesów w prowadzeniu kadry Polski i minimum brązowego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie.
Relacja video z konferencj prasowej, na której Igor Griszczuk podpisał umowę z Polskim Związkiem Koszykówki - tutaj Źródło: Historia Igora Griszczuka: Tygodnik Koszykówka PLK, autor: Andrzej Sołtysiak