Red Bull Kwiat Paproci
W nocy 23/24 czerwca rozegrano w Sopocie niezwykłą imprezę MTB, która zorganizowana została przez Red Bulla. W wyścigu zawodnicy ścigali się dokładnie od zmierzchu do świtu.
Jak wiadomo, była to najkrótsza noc w roku. Regulamin przewidywał, że zwycięzcą zostanie osoba (lub 2-osobowa drużyna), która w ciągu tej nocy pokona największą liczbę razy ciekawą 8-kilometrową pętlę. Wytyczona ona została po części w Sopockim Parku Północnym, gdzie mieściło się świetnie przygotowane miasteczko zawodów, ale głównie na nadmorskim klifie na granicy Sopotu i Gdyni. Tuż przed zachodem słońca na linii startu stanęło ponad dwustu śmiałków w kategoriach: mężczyźni i kobiety solo, a także w 2-osobowych drużynach. Jako,
że nagrody finansowe były poważne, to i na starcie pojawiło się wielu poważnych zawodników. Od startu czołówka ruszyła bardzo mocno, a część zawodników sprawiało wrażenie, jakby nie przekalkulowała ile godzin trwa noc i ile kilometrów trzeba będzie w tym czasie przejechać – adrenalina często potrafi przytłumić zdrowy rozsądek. Zapewne przekonało się o tym wielu wycofujących się zawodników tej nocy.
Trasa została bardzo skrupulatnie oznaczona i oznakowana, a także w wielu kluczowych miejscach oświetlona. Nie była też łatwa technicznie. Jednak to, co jest średnio trudne za dnia,
w nocy i „na zmęczeniu” staje się ekstremalnie trudne. Startującym zawodnikom należą
się więc wielkie brawa za wytrwałość. Warto dodać, że pogoda do ścigania była wręcz idealna – było sucho i ciepło, a teren był także suchy i twardy, gdyż na Wybrzeżu od dłuższego czasu nie padało.
Do walki na trasie stanęli również zawodnicy WSKG MTB Team. Drużynę Plast-Mix MTB Team tworzyli Michał Wyżlic i Krzysiek Brzuzek, a zaplecze techniczne stanowili Zuzanna Rosinke i Michał Wysłouch. W kategorii drużynowej wyścig rozgrywany był w formule sztafety. Tu trzeba podkreślić, że mieliśmy świetnie dograne zmiany, najszybsze ze wszystkich teamów.
Zdobywcą trofeum Kwiat Paproci został prowadzący od początku Andrzej Kaiser, który pokonał najdłuższy dystans (29 okrążeń – 232 km) spośród 201 zawodników biorących udział
w maratonie.
Wśród kobiet najlepsza była Weronika Hoffman z Sopotu, która w ciągu siedmiu godzin pokonała dystans 184 km (23 okrążenia).
Rywalizację drużynową wygrał duet Robert Banach i Bartosz Banach (Mróz Active Jet), pokonując trasę 240 km (30 okrążeń).
Start drużyny Plast-Mix Mtb Team był bardzo udany. Włocławska drużyna zajęła 5 miejsce na 30 teamów, a nagrody przyciągnęły nie byle kogo... :
1. Mróz Active Jet
2. Corratec Team
3. Subaru Trek Gdynia
4. Dobre Sklepy Rowerowe-Author,
5. Plast-Mix MTB Team
Red Bull Kwiat Paproci to nie tylko zawody rowerowe, to także noc inspirowana muzyką i sztuką. Kibice zgromadzeni w okolicach Parku Północnego mogli posłuchać koncertu zespołu Happysad. Oprócz muzyki, były też atrakcje wizualne: pokazy fireshow kolektywu Mamadoo, koncert na płonących beczkach, puszczanie lampionów, a artysta Ivo Nikić przygotowywał specjalny art performance - „Bitwa robotów”.
Na koniec należy podkreślić rozmach i perfekcyjną organizację imprezy, o lata świetlne wyprzedzającą inne komercyjne imprezy MTB w naszym kraju. Mamy nadzieję, że impreza ta na stałe znajdzie się w kalendarzu MTB i również za rok zawodnicy będą mieli szansę poszukać kwiatu paproci.
Zdjęcia do artykułu: