Euro Big Way Camp 2010: Kolorowe próby
Kolorowe spadochrony w powietrzu, na lotnisku, na ścianach hangarów… tak wyglądał drugi dzień EURO BIG WAY CAMP 2010 na lotnisku w Kruszynie. Ponad 200 niezwykle zdyscyplinowanych skoczków spadochronowych z całego świata podjęło pierwsze próby utworzenia trzech formacji. Podniebny ‘camp’ ruszył pełną parą.
- Nasza spadochronowa impreza to wspaniała okazja dla relaksu i wypoczynku ale tylko dla widzów, którzy przyjdą na lotnisko. Skoczków spadochronowych obowiązują zupełnie inne, niemal wojskowe zasady, stąd też pochodzi nazwa ‘camp.’ – mówi Darek Filipowski, instruktor spadochronowy Szkoły Spadochronowej Skydive.pl, organizatora EURO BIG WAY CAMP 2010. Od skoczków wymagana jest olbrzymia precyzja i profesjonalizm. Niezwykle ważna jest dyscyplina i umiejętność pracy w grupie, bowiem tylko dzięki odpowiedzialnemu podejściu jest możliwe utworzenie w powietrzu ponad 100 osobowej figury w ciągu zaledwie 50 sekund, spadając z prędkością 200 km/h.
- Umiejętność stworzenia zgranego ‘teamu’ jest gwarantem sukcesu w utworzeniu podniebnych figur. „Skoczkowie muszą umieć ze sobą współpracować aby prawidłowo dokować, czyli łapać się za ręce i nogi w celu stworzenia zaplanowanej wcześniej figury.” – dodaje Darek Filipowski.
10 sierpnia na lotnisku Kruszyn był pierwszym dniem, w którym podjęto próby utworzenia 100-osobowej formacji. Po każdym wspólnym soku skoczkowie spotykali się na tzw. debriefing, podczas którego, wraz z load-organizerami, omawiają podjętą w powietrzu próbę. Jest to czas na oglądanie zdjęć i filmów z powietrza oraz analizowanie skoku sekunda po sekundzie. Dzięki takim spotkaniom, każda próba pobicia ubiegłorocznego rekordu jest coraz lepsza.
Więcej na stronie:
www.bigways.pl