Świecianie zaskoczeni takim obrotem sprawy długo nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu gry, a goście bez większych problemów skutecznie radzili sobie z próbami akcji ofensywnych Wdy. Do końca pierwszej połowy w zasadzie gospodarze nie zagrozili poważniej bramce Bartłomieja Szablewskiego i do szatni obie drużyny schodziły przy odmiennych nastrojach. Drugą połowę świecki KS rozpoczął z większym animuszem i na efekty nie trzeba było długo czekać. Świetne dośrodkowanie Adriana Talaśki wprost na głowę Krzysztofa Łożyńskiego, który pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Sytuacja gości znacznie skomplikowala się jeszcze w 58 minucie, albowiem po ostrym wejściu w środku boiska drugą zółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną ujrzał Bartłomiej Dębicki. Wda chciała wykorzystać przewagę jednego zawodnika, ale dzisiejszego dnia wyraźnie szczęście nie było sprzymierzeńcem gospodarzy. Dwie doskonałe sytuacje miał Adrian Talaśka ale najpierw na przeszkodzie stanęła mu poprzeczka a później w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem gości Szablewskim. Zespół z Włocławka grając w osłabieniu wyraźnie myślał o tym by spotkanie przy stanie 1-1 dobiegło już końca i mając sporo szczęścia dowiózł ten wynik do końca. Dla Świecian remis w dzisiejszym spotkaniu nie jest satysfakcjonującym wynikiem, natomiast Włocławianie jak podkreślił ich trener Krzysztof Walczak na konferencji prasowej liczą, że punkt zdobyty w Świeciu będzie początkiem marszu w górę tabeli.

Wda Świecie - Włocłavia Włocławek 1-1 (0-1)
Krzysztof Łożyński 53’ - Kamil Frąckowiak 3’

Wda: Paczkowski - Wenerski, Łożyński żk, Raszka, Wolski (46' Żurek) - Olzewski, Żurowski (81' Komur), Grzywaczewski (65' Makowski Szymon), Czerwiński - Talaśka, Woźniak.
Włocłavia: Szablewski żk - Baranowski, Serocki, Budnicki żk, Piotrowski - Dębicki 2xżk, Kmieć żk, P. Markiewicz(23' Tłuchowski), Frąckowiak (78' Lamparski) - Rosiak (67' Bartczak), Śmigiel (64' J. Markiewicz)
Źródło: http://wloclavia.futbolowo.pl/wloclavia/