Działacz piłkarski jednego z kujawsko-pomorskich klubów: - I bardzo dobrze! Piłka w III lidze wcale nie jest mniej ciekawa od tej z Orange Ekstraklasy. Tu kopią, tam kopią. Różnica tylko taka, że u nas korupcji nie ma, bo i za co przekupywać? Piłkarze grają za czapkę śliwek, uścisk dłoni prezesa i zwrot kosztów dojazdu. Tutaj nie ma "Fryzjera" i innego "Golibrody". Chłopaki dostają grosze, jakoś się żyje bez wielkich pieniędzy, za to nikt nogi nie odstawia.

Telewidzowie na Kujawach i Pomorzu w sobotnie popołudnie - w najlepszym czasie antenowym, o który zwykle toczy się wielka rywalizacja - będą mogli obejrzeć pojedynek piłkarzy z Torunia z Koronowa. Elana i Victoria walczą o awans do II ligi. A TVP chce pokazać mecz tak, jak konkurencyjna stacja, Canal Plus, robi to ze spotkaniami Orange Ekstraklasy. Przygotuje studio przedmeczowe, zorganizuje także rozmowy z ekspertami już po grze. Na stadionie w Toruniu będzie wóz transmisyjny prezentujący obraz z kilku kamer.

Sobotnia transmisja z meczu w Toruniu ma być pierwszą z cyklu transmisji z meczów III ligi. TVP już zaplanował kolejne relacje: najpierw z Torunia, a później z Włocławka, gdzie gra zespół Kujawiaka. Wybierze się też do Janikowa na mecz Unii oraz kolejny raz pokaże zespół z Koronowa.

Hubert Malinowski, dziennikarz bydgoskiego oddziału TVP, który będzie realizował i prowadził III-ligowe transmisje: - To ewenement, absolutnie nowy pomysł. Może trochę ryzykujemy, ale więcej można tu zyskać niż stracić. Mówiąc kolokwialnie - tak nisko, do III ligi, nikt jeszcze w telewizji nie sięgnął. Błąd! Już kiedy ktoś robił transmisję z meczu w II lidze, przyjmowano to z zaskoczeniem, więc nasz pomysł pewnie jest jeszcze bardziej intrygujący. Ale kto powiedział, że piłka nożna w Toruniu, Koronowie, albo Janikowie nie jest ciekawa?

Toruń to ponad 200-tysięczne miasto. Ale Koronowo ma niemal 11 tys. mieszkańców. Janikowo jeszcze mniej - 9 tys. ludzi. - Nie szkodzi. Futbol chętnie oglądają nie tylko kibice danych zespołów, ale miłośnicy piłki nożnej w ogóle - mówi Malinowski.

Pomysł TVP jest prosty: stacja zakłada, że rozgorączkowani rozpoczynającymi się latem piłkarskimi mistrzostwami Europy fani futbolu w województwie, będą chcieli oglądać rywalizację na każdym poziomie - nawet III-ligowym. - Ludzie chcą piłki, w każdym wydaniu. Dobrze zrealizowany mecz III ligi będzie dla nich równie ciekawy, jak ekstraklasa - mówi Malinowski.

Jarosław Maćkiewicz, kiedyś napastnik poznańskiego Lecha, w którym brylował w ekstraklasie wspólnie z liderem reprezentacji Maciejem Żurawskim, teraz zbliża się do sportowej emerytury w rodzinnym Toruniu. - Czasami mam wrażenie, że ludzie myślą: w III lidze nie dzieje się nic ciekawego. Zdziwiliby się: tu jest na pewno.

(DS) Źródło: kujawiak.90minut.pl