Ariel Team najlepszy w klasie R2B
W zakończonym 36 Rajdzie Elomt ekipa Ariel Team zajęła pierwsze miejsce w swojej klasie R2B, a w klasyfikacji ogólnej 16 miejsce.
W zakończonym w Świdnicy 36 Rajdzie Elmot, który był trzecią eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ekipa Ariel Piotrowski / Anna Wódkiewicz jeżdżąca Citroenem C2R2 zajęła 1 miejsce w swojej klasie R2B. Włocławska drużyna wyprzedziła o 1sekundę rzeszowską ekipę J.Chmieleski/I.Pleskot jadącą Citroenem C2 i zajęła pierwsze miejsce.
Po rajdzie powiedzieli:
Ariel Piotrowski: Nareszcie się udało! I po raz pierwszy w swojej karierze RSMP mogłem cieszyć się zwycięstwem wraz ze swoja pilotką Anią na mecie rajdu i hucznie otworzyć szampana odbierając trzy zasłużone puchary. Po wielu trudach i przejściach dojechaliśmy do mety, więc jesteśmy bardzo zadowoleni. Trochę za bardzo odpuściłem na ostatniej pętli i koledzy z tyłu zaczęli mnie naciskać. Pierwszy raz wygrałem klasę w Mistrzostwach Polski, a dokładnie rok temu na Rajdzie Elmot zacząłem starty w RSMP. Duży udział w moim sukcesie ma Mariusz Pelikański, który bardzo mi pomaga. Jak widać nauka od mistrza nie idzie w las. W tym miejscu chce podziękować całemu zespołowi za wspaniałą pracę podczas całego rajdu jak i przygotowań. Mamy nadzieję utrzymać dobrą passę na dłużej. Dziękujemy wszystkim kibicom za gorący doping.
Ania Wódkiewicz: Wspólnie z Arielem bardzo cieszymy się ze zwycięstwa w rajdzie, plan wykonany na 100%. Wszystkie przed rajdowe założenia zostały zrealizowane, a praca całego zespołu przyniosła wynik na mecie. Dopiero w trzeciej eliminacji RSMP dane nam było stanąć na najwyższym podium w klasie R2B, jesteśmy na dobrej drodze, aby walczyć o miejsca na podium regularnie. Wynik na mecie był zasługą ciężkiej pracy całego zespołu, któremu z tego miejsca serdecznie dziękuję w imieniu swoim i Ariela. Rajd się skończył, a my rozpoczynamy już przygotowania do kolejnego rajdu, nie zabraknie nas oczywiście na starcie najważniejszego rajdu w RSMP - "Rajdu Polski" tym razem na nawierzchni szutrowej. Dziękujemy wszystkim kibicom za gorący doping, jeszcze raz całemu zespołowi za wspaniałą współprace, Pelikanowi, Zubikowi no i naszym mediom za wspaniałe ujęcia, a przede wszystkim Panu Ryszardowi, któremu dedykujemy naszą wygraną.