Cztery lata na wysokim poziomie w lidze akademickiej NCAA i rok spędzony w najbardziej wymagającej lidze Starego Kontynentu, hiszpańskiej ACB. Takim CV, okraszonym seryjnie zdobywanymi punktami z dystansu i półdystansu, może pochwalić się najnowszy nabytek Anwilu Włocławek, Tyler Haws.

Swoją karierę zaczął na uczelni Brigham Young University w lidze NCAA, ale po bardzo obiecujących rozgrywkach (11,3 punktu, 4,2 zbiórki i 1,5 asysty) wybrał… wiarę. A konkretnie dwa laty służby misyjnej na Filipinach. W 2012 roku Haws wrócił na uczelnię i niemalże z marszu został jednym z najlepszych i najskuteczniejszych strzelców ligi akademickiej. Zdobywał średnio 21,7 punktu w każdym z 35 meczów, a w kolejnych latach jeszcze podbijał swoją średnią: do 23,2 na trzecim i 22,2 na czwartym roku gry dla BYU. Dodatkowo, w żadnym roku gry jego skuteczność nie spadła niżej 46 procent skuteczności za dwa, 37 za trzy i 87 z linii.

Gdy kończył przygodę z NCAA w 2015 roku wybrał hiszpańską ekstraklasę i grę w ekipie Rio Natura Monbus Obradoiro. W Obradoiro Amerykanin najczęściej grał jako druga-trzecia opcja ofensywna drużyny i ostatecznie debiutancki sezon w profesjonalnej koszykówce zakończył ze średnimi na poziomie 7,9 punktu i 1,3 zbiórki. Nadal utrzymał solidną skuteczność (52 procent za dwa, 34 za trzy, 83 z linii), a do tego w 11 meczach zaliczył dwucyfrową zdobycz punktową.

Klub Koszykówki Włocławek oraz Tyler Haws złożyli podpisy pod rocznym kontraktem.

Źródło: KK Włocławek