Trener Igor Milicić nadal nie może korzystać z pełnego składu. Udział w meczu i grze „na kontakcie” Fiodora Dmitriewa jest wykluczony, dopiero w weekend we Włocławku pojawi się Tyler Haws, a Robert Skibniewski i Boris Bojanovsky przebywają na swoim kadrach. Tym samym, w czwartkowym spotkaniu rotacja ponownie dotyczyła szóstki doświadczonych graczy i kilku juniorów, którzy otrzymali swoje minuty. Początek meczu należał go gości, który w pierwszej kwarcie objęli kilku punktowe prowadzenie, ale w miarę upływu czasu włocławianie uporządkowali swoją grę i przejęli inicjatywę. W czwartej kwarcie przewaga Rottweilerów sięgnęła ponad 20 punktów. Ostatecznie sparing zakończył się wynikiem 92:78. 

Anwil Włocławek – Spójnia Stargard 92:78 (22:24, 22:13, 21:18, 27:23)
McCray 21, Leończyk 18, Sobin 15, Chyliński 13, Młynarski 13, Łączyński 12

W piątkowym sparingu trener Igor Milicić ponownie rotował mieszanką ogranych i niedoświadczonych zawodników, z tym że juniorzy otrzymali więcej czasu na parkiecie, niż w czwartek. Nic w tym dziwnego – w piątek rano zespół normalnie trenował, a siłami koszykarzy przed rozgrywkami trzeba dysponować ostrożnie.Młodzi zawodnicy wykorzystali szansę i w większości zapisali się w protokole punktowym, choć oczywiście nie odgrywali kluczowych ról. Po raz kolejny niezłym wyczuciem w ofensywie popisał się Toney McCray (19 oczek), ale najlepszych strzelcem spotkania został Kacper Młynarski. 24-letni skrzydłowy trafiał z dystansu, ale nie unikał również walki podkoszowej i ostatecznie zakończył sparing z dorobkiem 22 punktów.

Anwil Włocławek – Spójnia Stargard 93:75 (19:14, 20:20, 28:22, 26:19)
Młynarski 22, McCray 19, Leończyk 13, Łączyński 12, Sobin 11, Chyliński 6, Komenda 4, Matusiak 3, Frontczak 2, Ćwikliński 1

Źródło: KK Włocławek