Rajd, którego tytularnym sponsorem jest koncern PKN ORLEN odbędzie się dopiero po raz drugi, lecz już w ubiegłym roku został uznany za jedną z lepszych imprez z krajowego rajdowego kalendarza.

W tym roku w Płocku wystartują wszyscy zawodnicy z czołówki krajowych mistrzostw, z broniącym tytułu Francuzem Bryanem Bouffier a także jego rywalami w walce o mistrzowską koronę – Kajetanem Kajetanowiczem oraz Michałem Bębenkiem. Teoretycznie Bouffier już podczas Rajdu ORLEN może zapewnić sobie zwycięstwo w końcowej klasyfikacji generalnej tegorocznego cyklu. Warunek jest jeden – kierowca Peugeota musi w Płocku przyjechać na metę na pierwszej pozycji.

Zarówno Kajetan Kajetanowicz jak i triumfator innego tegorocznego szutrowego rajdu – ORLEN Platinum Rajdu Polski – Michał Bębenek, na pewno nie ułatwią Bouffier tego zadania. Obaj bez wątpienia będą chcieli pojawić się na mecie przed Francuzem.

Obok Bryana Bouffier na liście zgłoszeń znalazły się jeszcze cztery załogi startujące samochodami S2000. To Leszek Kuzaj i Craig Parry, Krzysztof Hołowczyc z Łukaszem Kurzeją (w barwach ORLEN Team), Tomasz Kuchar i Daniel Dymarski oraz Michał Sołowow z Maciejem Baranem. Wszystkie te ekipy pojadą na mazowieckich szutrach takimi samymi samochodami – Peugeot 207.

Na liście zgłoszeń nie zabrakło też zagranicznych załóg. Ze swoim Subaru Impreza WRX w Płocku pojawi się Litwin Benediktas Vanagas. Także Subaru, tyle że Imprezą N12 będzie ścigał się w Płocku i okolicach słowacki kierowca Michal Riecica.

Organizacyjnie rajd będzie bez wątpienia stał na bardzo wysokim poziomie. Postaraliśmy się o stworzenie doskonałej infrastruktury zarówno dla uczestników, jak i kibiców, którzy przyjadą do Płocka. Nowa baza rajdu będzie znajdowała się w budynkach PKN Orlen a więc będziemy mogli korzystać z wielu gotowych rozwiązań i udogodnień. Prawdę mówiąc, teraz nie wyobrażam sobie już innej możliwej lokalizacji - powiedział Grzegorz Gac, dyrektor Rajdu ORLEN