Powitanie pielgrzymów

29 lipca 2009 o godz. 16.00 wróciła do Włocławka ponad 30. osobowa rowerowa pielgrzymka do Częstochowy prowadzona przez o. Damiana Koseckiego ze Zgromadzenia Braci Pocieszycieli. Naprzeciw niej wyjechała grupa z więzienia.

Powitanie nastąpiło w miejscowości Śmiłowice, przy grobie Maćka Leszczyńskiego, cudownego człowieka, wielokrotnie uczestniczącego w rowerowych wyjazdach, gdzie pełnił funkcję „złotej rączki”. Maciek zmarł, pokonany przez straszną chorobę, mając zaledwie 28 lat. Po modlitwie przy grobie ruszyliśmy wspólnie w kierunku Włocławka.
- 10 dni temu ta sama grupa skazanych wraz z wychowawcą odprowadziła rowerowych pielgrzymów. Zarówno pielgrzymi jak i skazani wyrazili nadzieję, że za rok skazani pokonają całą trasę z Włocławka do Częstochowy. Zależy to jednak od pozyskania nowych, solidnych rowerów. Wszystkie inne przeszkody są do pokonania. Mimo, że krótko przebywaliśmy w towarzystwie utrudzonych pielgrzymów naszej uwagi nie uszła emanująca od nich radość, zadowolenie i pogoda ducha. - powiedział Ryszard Seroczyński.

Co powoduje, że ludzie wkładają tyle wysiłku i wyrzeczeń, żeby w trudzie iść (jechać) na Jasną Górę? Przeżyć coś, co nawet nie wszyscy dostrzegają. Stanąć przed cudownym obrazem i złożyć u stóp Matki swoje troski, radości, dobre intencje. Jak wielka musi być moc tego miejsca. Codziennie wzmacniana modlitwami, dobrymi myślami, wzruszeniami tych wszystkich którzy tam przybywają. Wielu chciało zniszczyć jasnogórskie sanktuarium dostrzegając jego ważność dla naszego narodu. Narodu, a nie tylko dla wierzących. Stoi mi przed oczami scena z „Potopu”. Umęczony naród, wszystkie stany, klęczą i z ufnością wpatrują się w odsłaniający się cudowny obraz. Do tego ta, tak charakterystyczna, muzyka. Zawsze, kiedy jestem w Częstochowie ten widok mam w pamięci. Zawsze jest ta sama reakcja. Łzy i świadomość, że uczestniczę w czymś wyjątkowym. Siła sacrum jest tak wielka, że nic nie jest w stanie jej zniszczyć i sprofanować. Nikt i nic, nawet dziwni ludzie reklamujący w takim miejscu telefonie komórkową. Oni również nie są w stanie zaszkodzić temu miejscu. To jest inny wymiar. Inna rzeczywistość. Inne światy. Inne skale odczuwania, wrażliwości, wszystkiego. Tego przecież nawet Mrożek by nie wymyślił, a do tej pory zdawało mi się, że on zauważył i opisał wszystkie absurdy naszej rzeczywistości. - dodaje Ryszard Seroczyński.
Rozpocznij dyskusję!


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA