Pamięci księdza Jerzego Popiełuszki
W niedzielę na włocławskiej tamie odbyły się uroczystości upamiętniające 25. rocznicę męczeńskiej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki.
Przed rozpoczęciem uroczystości pod włocławski krzyż przybiegli uczestnicy "XVII Biegu sztafetowego męczeńskiej drogi księdza Jerzego Popiełuszki". Bieg miał na celu zamanifestowanie, głównie przez młodzież w nim uczestniczącą sprzeciwu wobec zła i przemocy. Uczestnicy pokonali łącznie dystans 110 kilometrów w 10 osobowych zespołach sztafetowych. Zmiany zawodników odbywały się co 10 kilometrów. Tradycją Biegu jest wspólna modlitwa, zapalenie zniczy i złożenie kwiatów na tamie we Włocławku. Pomysłodawcą i pierwszym organizatorem biegu sztafetowego szlakiem męczeńskiej drogi księdza Jerzego Popiełuszki jest nieżyjący już Eugeniusz Połtyn - prezes bydgoskiego Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej "Orzeł". WKB Maratończyk, jako jedyna drużyna reprezentowała Włocławek w XVII Biegu sztafetowym męczeńskiej drogi księdza Jerzego Popiełuszki.
Uroczystość upamiętniająca 25. rocznicę męczeńskiej śmierci księdza Jerzego Popiełuszki rozpoczęła się od koncertu orkiestr górniczych: Kopalni Soli w Kłodawie i "Solino" w Inowrocławiu. Mszę Świętą poprowadził Wiesław Mering (biskup diecezji włocławskiej) w asyście biskupów ordynariuszy diecezji: bydgoskiej, toruńskiej i włocławskiej. Głównym hasłem uroczystości były słowa Jana Pawła II cyt.: "Aby z tej śmierci, dobro wyrosło". Po mszy i przemówieniach gości, przybyłe delegacje zapaliły znicze i złożyli wieńce pod Krzyżem (Pomnik ks. Jerzego Popiełuszki), który postawiony został w 1991 roku po IV Pielgrzymce Ojca Świętego Jan Paweł II.
- Śmierć księdza Jerzego Popiełuszki powinna być dla wszystkich świadectwem, jakie było od początku chrześcijaństwa. Męczennik znaczy świadek, człowiek który nie tyle słowem, ile własnym życiem i krwią poświadcza głoszoną przez siebie prawdę. Mocniejszego świadectwa być nie może. - powiedział Stanisław Waszczyński.
Ksiądz Popiełuszko, kapłan środowisk opozycyjnych i robotniczych związanych z podziemną Solidarnością, został zamordowany przez peerelowską policję polityczną w październiku 1984 roku. 25 lat temu, 19 października, funkcjonariusze specjalnej grupy ówczesnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych zatrzymali jego auto w okolicach Górska w powiecie toruńskim, kiedy po odprawionej w Bydgoszczy mszy wracał do Warszawy. Został uprowadzony, wiele wskazuje na to, że przeszedł tortury. 30 października jego ciało wyłowiono z Wisły w okolicach zapory we Włocławku. W zakończonym w lutym 1985 roku procesie przed sądem w Toruniu na wysokie kary więzienia za tę zbrodnię skazano trzech oficerów MSW. Przewód sądowy nie ujawnił jednak ani wszystkich okoliczności, ani inspiratorów mordu. W 1997 roku Kościół katolicki rozpoczął proces beatyfikacyjny księdza Popiełuszki. Jego zakończenie spodziewane jest w roku przyszłym.
„Nie ma Kościoła bez krzyża. Nie ma ofiary, uświęcenia i służby bez krzyża. Nie ma trwania i zwycięstwa bez krzyża. Każdy, kto w słusznej sprawie zwycięża, zwycięża przez krzyż i w krzyżu.” (fragment homilii ks. Jerzego Popiełuszki, wygłoszonej 26 września 1982 r.)
Zdjęcia do artykułu: