Strażnicy miejscy będą zabezpieczać porządek i bezpieczeństwo nie tylko w obrębie nekropolii na ulicy Chopina, ale również na Pińczacie i włocławskim Michelinie. Aby sprostać postawionym zadaniom a jednocześnie patrolować teren miasta i realizować zgłaszane interwencje niemal wszyscy funkcjonariusze zostali zaangażowani. Nie będą to dla nich dni wypoczynku, lecz wytężonej służby.

Już od ponad dwóch tygodni municypalni częściej patrolują teren cmentarzy. Umundurowani strażnicy są mile widziani przez mieszkańców odwiedzających groby. Sama bowiem ich obecność odstrasza złodziei oraz wandali. Szczególnie osoby starsze nie kryją swojego zadowolenia. Zdarza się, że podchodzą do funkcjonariuszy patrolujących cmentarz i chwalą za obecność prosząc o jeszcze częstsze patrole.

Strażnicy miejscy kontrolują również handel obwoźny w obrębie cmentarza. Sprawdzają asygnaty na świerk poświadczające ich legalne pochodzenie. Przyglądają się także czy kierowcy parkują swoje auta zgodnie z przepisami ruchu drogowego, co ma służyć zapewnieniu płynności ruchu pojazdów i pieszych w rejonie ulicy Cmentarnej.

W sposób szczególny funkcjonariusze kontrolują pojazdy zaparkowane na kopertach inwalidzkich. Kierowcy zajmujący bez uprawnień miejsca postojowe przeznaczone dla osób niepełnosprawnych nie mogą liczyć na pobłażanie. Strażnicy na pewno wyciągną bloczek mandatowy. Źródło: (NS)