STOP - Płatnym Studiom w PWSZ

Uczelniana Rada Samorządu Studenckiego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku przyłączyła się do Obywatelskiego Komitetu Inicjatyw Ustawodawczych, rozpoczynając zbierania podpisów pod obywatelskim projektem na rzecz projektu ustawy o zmianie ustawy "Prawo o szkolnictwie wyższym".

Akcja zorganizowana przez studentów PWSZ dotyczyła kwestii sprzeciwu opłaty za tzw. "drugi płatny kierunek" i rozpoczęła się 25 listopada w holu Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Uczelniana Rada Samorządu Studenckiego Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej zainaugurowała zbieranie podpisów pod projektem zmiany ustawy na rzecz projektu "Prawo o szkolnictwie wyższym", tym samym przyłączyła się do Obywatelskiego Komitetu Inicjatyw Ustawodawczych. Zbiórka podpisów cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem studentów, którzy bardzo chętnie składali podpisy pod projektem i jak sami twierdzą -jest to bardzo dobry pomysł.

Podpisy można składać w pokoju 315 Samorządu Studenckiego przy ul. Mechaników 3. Koordynatorem akcji jest Jarosław Kłosiński.
8 komentarzy

zbuntowany_kaloryfer

A Kaloryfer popiera inicjatywę wprowadzenia odpłatności na wszystkich kierunkach studiów na wszystkich uczelniach. Nie chcesz być w przyszłości wołem roboczym? Zainwestuj w przyszłość i własny rozwój! Wyjątek - państwo powinno sponsorować naukę studentom szczególnie uzdolnionym; bo to korzyść i dla państwa i dla nich. Ludzie! z jakiej racji darmo ma "studiować" ktoś, kto większość czasu spędza w klubach? Chcesz "lepszej przyszłości"? Zainwestuj w siebie!

1 1
ID:15559

ktoś

Bezrobocie we Włocławku a student ma płacić za studia

1 1
ID:15568

Jeszcze wicy

Ta peowska propaganda akcja to jest psu na bude

1 1
ID:15573

realnym okiem

To może jeszcze za liceum i podstawówkę niech też trzeba będzie płacić? Jak twoim zdaniem osoba która kończy liceum a jest biedna (a takich jest najwięcej) ma się dalej uczyć? Skąd mają wiedzieć władze uczelni czy jest zdolna czy nie? Tym bardziej, że przy obecnym systemie nauczania ludzie którzy idą na studia uczą się uczyć dopiero tam. A o z osobami, które po 1roku odkrywają, że jednak nie jest to to co chcą robić w przyszłości? Nie ma w Polsce ani jednej szkoły, która w taki czy inny sposób pomagała by uczniom w wyborze kierunku studiów tak by zgadzał się z ich uzdolnieniami i zainteresowaniami. A ty jeśli w ogóle studiowałeś to płaciłeś za studia? Nie mówię o zaokach i wieczorowych czy innych prywatnych uczelniach.
I jeszcze jedno bardzo ważne. Jeśli myślisz, że stypendium powinni dostawać licealiści z super średnią to jesteś ślepy. Prawda jest taka, że średnia niczego nie udowadnia. Ot dla przykładu ktoś może mieć same 5 i 6 z przedmiotów humanistycznych bo z nich jest dobry i chce zostać dziennikarzem na przykład ale ma same 2 z matematyki i innych przedmiotów ścisłych. Jak myślisz jaką będzie miał średnią? Według ciebie taka osoba nie jest zdolna? Czy nie jest zdolna jeśli chodzi o przedmioty ścisłe ale ma uzdolnienia humanistyczne?

1 1
ID:15575

zbuntowany_kaloryfer

Zaraz zaraz, bo albo się źle zrozumieliśmy, albo zaszło małe nieporozumienie. Przede wszystkim chodziło mi o to, aby nie studiowały (darmo czyli z naszych podatków) osoby, które nie powinny. Bo obecnie pcha się na studia każdy, a brakuje np. wykwalifikowanych robotników. Oczywistym jest, że olbrzymia część obecnych absolwentów i tak nie pracuje w wyuczonych zawodach, bo to po prostu niemożliwe i fizycznie niewykonalne. Więc z jakiej racji podatnik ma płacić za luksus posiadania przez kogoś bezwartościowego praktycznie tytułu, który gnije w szufladzie? Masz ambicję posiadania tytułu? Zapłać za ten luksus. Rozważając tę kwestię zwróć też uwagę na fakt, jak bardzo zdewaluował się sam fakt studiowania - jest obecnie jak medale rozdawane na kilogramy przy każdej okazji przez Kaczyńskiego... jeżeli nie na dziesiątki kilogramów nawet.
Kwestia kolejna poruszona przez Ciebie to zróżnicowanie ocen z różnych kategorii przedmiotów. Oczywiście, że zgodzę się z Tobą, że średnia ocen nie może być miarodajnym kryterium! Przecież to oczywiste, że ucznia idącego na dziennikarstwo, a będącego mocno uzdolnionego humanistycznie nie należy skreślać z powodu chemii czy fizyki (jesoo, jak ja miałem prze...e w liceum z powodu chemii, nienawidzę tego przedmiotu hehehe).
Sprawa kolejna - na całokształt kosztów związanych z moimi studiami szła jedna pensja moich rodziców. Po obaleniu komuchów z powodu upadku zakładu jedno z nich straciło pracę i miałem wybór: albo rezygnuję i przenoszę się na zaoczne - o ile znajdę pracę, albo w sposób drastyczny zaciskam pasa i kończę. Wybrałem to drugie, zaiwaniając w plugawych myjniach samochodowych każdą wolną godzinę. W dodatku takie myjnie często znajdowały się godzinę jazdy tramwajem... ale się zawziąłem i brnąłem i musiałem na jakiś czas zapomnieć o codziennych browarkach i imprezach. Cóż, mając straszną odrazę do wszelkiej pracy fizycznej musiałem brnąć i w dodatku uzyskiwać dość dobre wyniki. Życie. Więc nie zarzucaj mi proszę, że nie znam tematu, bo znam go dość dobrze. I wiem co to jest lodówka studenta, w której jest cebula i 10 dag najtańszej kiełbasy. I to w dodatku do podziału na trzech heheh
Jeszcze wracając do kwestii odpłatności za naukę: wiesz jaki ciekawy pomysł wprowadzili już dawno temu w USA? Otóż w zależności od tego gdzie mieszkasz - a dajmy na to, że jest to region o dużej koncentracji przemysłu - praktycznie darmowe albo symbolicznie płatne są kierunki studiów mające kadrowo zasilać ten przemysł. Ale kiedy zażyczysz sobie studiować oceanografię mieszkając hehe w zagłębiu górniczym musisz zapłacić 100% wartości nauki. Bo nikt nie będzie finansował Twoich fanaberii. To tak w nawiązaniu do pierwszej kwestii poruszonej w tym poście. I co? Nie sądzisz, że to bardzo rozsądny sposób na rozwiązanie kwestii odpłatności i ograniczenie ilości nie potrzebnych nikomu specjalistów?
A na koniec ciekawostka, którą możesz w bardzo prosty sposób sprawdzić samemu. Otóż często na różnych włocławskich (i nie tylko) portalach pojawiają się ogłoszenia typu: "potrzebuję pomocy w napisaniu pracy" lub wprost "zlecę napisanie (...) zadzwoń, dogadamy się". Więc dzwonię do studentki z PWSZ w ramach testu pytając o szczegóły oferty i ustalając rozliczenie. Więc otrzymuje odpowiedź, że ona jest z niezamożnej rodziny, ale ładna i zadbana i że mam max miesiąc na napisanie licencjatu, a ona w dowód wdzięczności będzie spać ze mną 3 razy w tygodniu przez cały okres pisania pracy!! Takich mamy też studentów! Też im chcesz zafundować darmowe studia? Ogłaszały i ogłaszają się nawet takie, które zrobią Ci fajne rzeczy za napisanie głupiej pracy kontrolnej na 3 strony bo są "wkurzone na ten przedmiot i nie wiedza o co w tym wszystkim chodzi!" Bardzo ciekawie, prawda?

1 1
ID:15581

realnym okiem

Ok mogliśmy się nie zrozumieć. Tylko teraz zaczynając od końca. Zgadzam się, że niektórzy studenci są, ujmijmy to mierni, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. PWSZ nie stoi na najwyższym poziomie ale są tam zarówno tacy studenci jak ta którą opisałeś ale i są też tzw. nieoszlifowane diamenty, które potem robią magisterkę w Łodzi, Poznaniu, Warszawie itp. i biją wiedzą i umiejętnościami na łeb wielkomiejskich studentów. Dalej podajesz przykład stanów. Ok może i jest w tym sens ale...
Zawsze jest ale, a u nas leży ono w całym systemie nauczania. Począwszy od podstawówki przez gimnazjum (swoją drogą chory wytwór) po liceum uczniowie tak właściwie niczego się nie uczą. No może trochę ale problem tkwi w tym, że w stanach już od liceum uczy się specjalistów, a u nas fachowców od wszystkiego i niczego. Przyznasz, że jest chorą sytuacją gdy klasa humanistyczna ma fizykę w maturalnej klasie, a za to nie ma WOSu przez 3 lata i w ostatniej klasie próbuje się to nadrobić.
Kolejna sprawa, którą poruszasz to, że brakuje robotników. Masz rację ale tu znowu zawinił system. Zrobiono licea profilowane, pozamykano zawodówki i wmawiało się ludziom, że zawodówka to wstyd. Teraz to się powoli zmienia i coraz więcej ludzi wie, że lepiej iść na hydraulika niż na studia bo prędzej znajdą pracę.
Studia powinny zostać darmowe, ale edukacja powinna przejść gruntowne zmiany. Bo tego co jest teraz nie da się już naprawić. Gdyby ktoś pomagał młodzieży w rozwijaniu ich talentów i wybieraniu drogi zawodowej (coś takiego jak doradztwo zawodowe w szkołach to mit) to było by mniej studentów i szli by tylko ci którzy naprawdę chcą się uczyć, a nie np. oddawać się za pisanie pracy lub tylko chlać piwo.
Jeszcze tak na koniec to sam pomysł opodatkowania drugiego kierunku któremu przeciwstawiają się włocławscy żacy jest chory. Bo jak sam piszesz niech uczą się Ci którzy chcą. Chyba wiesz, że studia na dwóch kierunkach to duży wysiłek i nie robią tego lenie. Więc czemu utrudniać tym zdolnym i chętnym do pracy?

1 1
ID:15585

zbuntowany_kaloryfer

Zatem Realne Oko zgadzam się w 100%, że opodatkowanie drugiego kierunku to kompletna porażka. Szok! Bo mówimy o ludziach na pewno zdolnych i chcących się rozwijać a nie o brakorobach spędzających miło czas w uczelnianych murach. Tak ambitnym ludziom to powinno się wręcz ulgi podatkowe wprowadzić!
Zgodzę się także, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka, zresztą nie było to moim zamiarem. Od x czasu wychodzę z założenia, że ludzie nie są sobie równi, podobnie jak psy, samochody i kiełbasa;) I dobrze, że tak jest.
Nadal jednak stoję na stanowisku, że nauka powyżej szkoły średniej powinna być płatna w większości wypadków; kwestię tych wyjątków poruszaliśmy zresztą w dyskusji już wcześniej. Nie twierdzę przy tym, że powinny to być jakieś ekstremalne koszty. Jednak również nie takie, które się pogardliwie wyciąga "z tylnej kieszeni". Sądzę, że człowiek zdobywający wykształcenie powinien mieć świadomość jego wartości, świadomość, że jego zdobycie wymagało czegoś więcej niż tylko poświęconego (bądź nie hehe) na naukę czasu. Poza tym, dość powszechnie znanym faktem jest, że ludzie zdecydowanie bardziej szanują i doceniają to, za co zapłacili, w co włożyli maximum starań. Z mojego doświadczenia wynika, że schemat ten dotyczy wszystkich rzeczy, które można posiadać.
Kto by szanował wozy ferrari gdyby można je było nabyć za grosze w każdym mieście..?
No i jeszcze kwestia nie tak znów dawnej reformy szkolnictwa: wg mnie to największe nieszczęście jakie spotkało polską oświatę po `89. Istotnie - z rozmysłem zniszczono... no, może nie zniszczono ale zdziesiątkowano szkolnictwo zawodowe, stawiając na ogólniaki, które wysypały się jak grzyby po deszczu. I człowiek spędzał kolejne 4 lata nie ucząc się właściwie niczego. Następnie wielki boom na wszelkiego rodzaju "szkółki niedzielne", czyli maszynki do produkcji papierowych licencjatów i mgr-ów. Ale statystyki w MEN poszybowały w górę jak cholerne pershingi;), to pewne.
No i kwestia wprowadzenia gimnazjów, czyli zrobienie zamętu, bałaganu i utrudnień tam, gdzie ich dotąd nie było. Najwyraźniej ówcześni notable wychodzili z założenia, że nieważne czy się dzieje dobrze czy źle - grunt żeby COŚ się działo.
A co sądzisz o nie tak dawnym znów pomyśle wprowadzenia mundurków w szkołach jako stroju obowiązkowego? Tak, tak! To był istny błysk geniuszu u Kamiennego Giertycha;)))

1 1
ID:15602

realnym okiem

Co do studiów płatnych nadal mam opory no ale każdy może mieć swoje zdanie ;-) co do reszty to chyba mamy takie same poglądy z grubsza. Co do Giertycha i jego pomysłów to dobrze, że tak szybko się skończyły te rządy bo kolejnego Handkego, albo gorzej, to chyba by nasze szkolnictwo nie zniosło.
Co do samych mundurków to jest to debilny pomysł w sytuacji gdy cała szkoła i system nauczania jest do d.... Mundurek w sensie każda LICZĄCA się szkoła ma garnitury, swetry i kurtki z herbem szkoły (nomen omen jak w USA) to był by miły akcent. Ale jak mawia mój kolega są sprawy ważne i ważniejsze. Mundurki mogą poczekać. Najpierw naprawmy szkoły i w ogóle poziom nauki w szkole.
P.S. Odsyłam do Polityki z tego tygodnia bo jest tam fajny artykuł na temat poziomu nauczania w Polsce - niestety bardzo prawdziwy.

1 1
ID:15613


Znam i akceptuję regulamin portalu

Polityka

Pogrzeb praw kobiet. Protest przed biurem poselskim PiS

Protesty na ulicach polskich miast, to konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego,..

Radni PiS o wnioskach do budżetu miasta na 2021 rok

28 września radni Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Radni Lewicy apelują do biskupa A. Wiesława Meringa

Dziś pod Pałacem Biskupim radni Lewicy zorganizowali konferencję prasową, podczas..

Prezydent Włocławka:"Dyskutujmy, ale nie obrażajmy się”

Dzisiaj w ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której prezydent Włocławka..

Wybory 2020. Wyniki PKW z ponad 99 procent obwodów

W niedzielę 12 lipca odbyła się druga tura wyborów prezydenckich. Największe..

Dziennikarstwo obywatelskie

Drażliwy temat reparacji a opcja berlińska

Nowoczesna i Platforma Obywatelska dość histerycznie oskarża szeregowego posła..

Rewitalizacja Starego Miasta

Stała się ostatnio modna rewitalizacja we Włocławku. Temat niewątpliwie ciekawy...

Koszykówka dla najmłodszych

Poniedziałek, pogoda nie rozpieszcza, pod Halą Mistrzów typowy dla meczowego dnia..

Pomóż Martynce stanąć na nóżki

Martynka ma 4,5 roku, urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem..

Polska moich marzeń cz.6

Nadszedł kres moich marzeń. Kampania wyborcza czyli niecodzienny festiwal obietnic,..

WOLNE MEDIA