Zaatakował przechodzących ludzi
Duży, czarny pies rzucił się na spacerujących ludzi. Zaatakował mężczyznę i kobietę. Na szczęście udało im się psa odpędzić. Zdążył on jednak pogryźć i podrzeć im spodnie. Poszkodowani zadzwonili z interwencją do dyżurnego Straży Miejskiej.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem przy ulicy Suszyckiej na włocławskim Zawiślu. Państwo S. idąc do znajomego zostali napadnięci przez agresywnego psa biegającego luzem po okolicy. Pies rzucił się gryząc i szarpiąc spodnie. Przepędzony uciekł na jedną z posesji. Pogryzieni małżonkowie zadzwonili do Straży Miejskiej. Przybyli na miejsce strażnicy ustalili, że opiekunem psa jest właściciel pobliskiej nieruchomości. Funkcjonariusze ustalili jego tożsamość a następnie ukarali dwustuzłotowym mandatem karnym za niezachowanie środków ostrożności przy trzymaniu zwierzaka. Właściciel psa okazał aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie i zobowiązał się poddać psa obserwacji weterynaryjnej. Obiecał również zwiększyć nadzór nad swoim czworonogiem.
Po okolicy włóczył się jeszcze inny pies. Według mieszkańców bezpański. Przybłęda został odłowiony przez pracowników Schroniska dla Zwierząt, których wezwali municypalni.