W przedświątecznym tygodniu posłowie przegłosowali ustawę o odpowiedzialności urzędniczej za rażące naruszenie prawa. Za przyjęciem ustawy było 251 posłów, przeciw było 154, a 36 wstrzymało się od głosu. Nowa ustawa z pewnością poprawi jakość pracy polskich urzędników, którzy z większą uwagą będą podejmowali decyzje. Urzędnicy za swoje uchybienia będą odpowiadali przed sądem, gdy doprowadzą do szkody, za którą zapłacić będzie musiał skarb państwa. Kara finansowa dla urzędnika będzie wynosiła maksymalnie dwunastokrotność miesięcznej pensji. Przez wiele lat funkcjonariusze publiczni nie odpowiadali za swoje błędy, a firmy, które przez pomyłkę urzędnika traciły pieniądze, swoich racji dochodziły przed sądem, często bezskutecznie.

Wielu przedsiębiorców bardzo ucieszyła posłów, którzy stanęli po stronie przedsiębiorców. - Jest to bardzo dobra decyzja. Wiele lat temu miałem przyjemność "walczyć" z jedną urzędniczką, która wydała błędną decyzję. Sprawa trwała bardzo długo, a złożone przeze mnie wyjaśnienia na nic się zdały. Gdyby nie moja uporczywość i znajomości, które pozwoliły spojrzeć na sprawę inaczej niż owa urzędniczka, dziś nie byłbym w tym miejscu gdzie jestem. Uważam, że jest to dobra ustawa, która daje możliwość przedsiębiorcom dochodzenia swoich prawd - powiedział mieszkaniec Włocławka.

Miejmy nadzieję, że zatwierdzenie ustawy o odpowiedzialności majątkowej urzędników za rażące naruszenie prawa podziała mobilizująco i pracownicy publiczni pomyślą dwa razy zanim podejmą decyzję, co spowoduje, że spraw dotyczących błędów urzędniczych będzie coraz mniej.