Policjanci ruchu drogowego z Aleksandrowa pełnili wczoraj służbę na drodze krajowej nr 1. Po godzinie 18.00, w miejscowości Białe Błota zauważyli jadącego z Torunia z dużą prędkością motocyklistę. Na liczniku radaru pojawiła się prędkość 132 km/h, w miejscu gdzie jest ograniczenie do 90 km/h. Mało tego, kierujący hondą wyprzedzał w miejscu zabronionym i przekroczył podwójną, ciągłą linię. Był to wystarczający powód zatrzymania mężczyzny.

W trakcie wykonywania czynności przez mundurowych okazało się, że jedynym dokumentem, który posiadał 35-latek było prawo jazdy, jednak tylko kategorii „B”. Na motocykl kierowca ten powinien posiadać jeszcze kategorię „A”. Poza tym nie miał przy sobie żadnych innych dokumentów. Przypomnijmy, że powinien mieć jeszcze dowód rejestracyjny i ubezpieczenie OC.

Za te wszystkie wykroczenia policjanci wystawili mandaty w wysokości 1000 złotych, a „pula punktów” kierowcy wzrośnie o 18.