Do zdarzenia doszło około godziny 5:30 na krajowej "jedynce” w miejscowości Kuczek. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że jadący z Włocławka w kierunku Torunia kierowca TIR-a marki Volvo zaczął hamować ponieważ zobaczył stojące na zamkniętym przejeździe kolejowym samochody. Chwilę później momencie w tył jego naczepy uderzyło osobowe punto. W fiata z kolei uderzył ciężarowy man, a w niego ciężarowe volvo, którego 33-letni kierowca w poniósł śmierć na miejscu. Mężczyzna najprawdopodobniej zginął w wyniku uderzenia metalową rurą znajdującą się na przyczepie samochodu, w który wjechał. Na te wszystkie pojazdy "nadział" się jeszcze TIR marki Scania.

Pasażer ostatniego pojazdu i kierująca punto kobieta wraz z podróżującym z nią siedmioletnim dzieckiem przewiezieni zostali do szpitala, skąd wyszli po otrzymaniu pomocy lekarskiej. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości  kierowców, wszyscy byli trzeźwi.

Ruch na „jedynce” przez jakiś czas był całkowicie zablokowany. Funkcjonariusze zorganizowali objazd w Turznie i w Nowym Ciechocinku, dla samochodów osobowych przez Ciechocinek, a dla samochodów ciężarowych przez Aleksandrów Kujawski.