Kieszonkowcy w autobusach MPK
W autobusach włocławskiej komunikacji miejskiej, po kilku miesiącach spokoju, ponownie pojawili się "kieszonkowcy" wykorzystujący w godzinach szczytu nieuwagę pasażerów.
W poniedziałek, 67-letnia włocławianka jadąca autobusem MPK na osiedle ”Zazamcze” padła ofiarą kradzieży. Przestępca wykorzystując panujący wewnątrz pojazdu tłok, bez przeszkód wyciągnął portfel z zawartością dokumentów osobistych i pieniędzy. Brak portfela poszkodowana zauważyła dopiero po wyjściu z autobusu przy ul. Wienieckiej, co uniemożliwiło identyfikacje i szybkie zatrzymanie sprawcy.
Wczoraj natomiast kolejne dwie osoby utraciły mienie w autobusach MPK. Nieznany do chwili obecnej sprawca w godzinach szczytu wyjął z torebki 57-letniej emerytki dokumenty osobiste i pieniądze. Wykorzystując utrzymujący się ścisk w tym samym autobusie, sprawca przy pomocy ostrego narzędzia rozciął lewą kieszeń kurtki i ukradł portfel z zawartością dokumentów osobistych i pieniędzy (530 zł) na szkodę 62 letniego mieszkańca Włocławka. Obydwie kradzieże zaistniały w autobusie linii nr 17.
Mając na względzie powyższe zdarzenia, Policja prosi mieszkańców Włocławka przemieszczających się autobusami MPK o zwrócenie szczególnej uwagi na posiadanie mienia w torebkach, kieszeniach kurtek, spodni, z których najczęściej zuchwali przestępcy dokonują kradzieży. Przed wyjściem z domu, należy uwzględnić zasadność wzięcia pieniędzy oraz dokumentów osobistych.
(empe)