Dziś pikieta, 17 kwietnia będzie strajk
To efekt braku porozumienia między zarządem Anwilu S.A. a reprezentacją związków zawodowych. W środę komitet strajkowy zorganizował godzinną pikietę, a od poniedziałku część pracowników rozpocznie bezterminową akcję strajkową.
Wspólna Reprezentacja Związkowa w Anwilu S.A. w imieniu pracowników domaga się podwyższenia stawki płacy zasadniczej o ok. 180 złotych miesięcznie, nagrody finansowej z okazji Dnia Chemika oraz świątecznych doładowań kart podarunkowych przekazywanych przed świętami wielkanocnymi i Bożego Narodzenia. Podczas rozmów związkowcy zgodzili się, żeby doładowanie wyniosło 3 tysiące złotych, czyli było niższe o 500 zł niż wnioskowano początkowo.
Niestety, podczas rozmów strony nie osiągnęły porozumienia, stąd decyzja o zorganizowaniu godzinnej pikiety przed budynkiem Anwilu. W związku z utratą zaufania do zarządu napisaliśmy pismo do Rady Nadzorczej o odwołanie zarządu. Po dzisiejszej akcji złożyliśmy pismo w gabinecie prezesa, w którym informujemy, że od 17 kwietnia rozpoczynamy bezterminowe zwieszenie pracy. Strajkować będą pracownicy wytwórni tworzyw sztucznych – powiedział Andrzej Musialik, przewodniczący komitetu strajkowego. Jeśli i to nie pomoże, do strajku przyłączą się kolejni pracownicy firmy.
Do akcji nie dojdzie, jeśli w ciągu najbliższych 5 dni zarząd zgodzi się na realizację postulatów załogi.