Samorządy tracą 8 miliardów złotych rocznie
„Stawka większa niż 8 miliardów” to hasło, pod jakim samorządowcy prowadzą kampanię o zwiększenie własnych dochodów z budżetu państwa. Samorządy biją na alarm, ponieważ decyzje władz centralnych zaburzyły równowagę finansową gmin, powiatów i województw – tym samym państwa. Co najmniej 8 mld złotych rocznie tracą polskie gminy w skutek nieprzemyślanych zmian ustawowych. Kwota ta dotyczy jedynie tych zmian, których konsekwencje finansowe zostały oszacowane przez instytucje rządowe. W rzeczywistości są one jeszcze większe.
W latach 2005-2011 władze centralne wprowadziły liczne zmiany ustawowe, które spowodowały zmniejszenie dochodów własnych jednostek samorządu terytorialnego. Jednocześnie przekazały im nowe zadania albo rozszerzyły zakres dotychczas realizowanych zadań bez odpowiedniego zabezpieczenia ich finansowania. Spowodowało to zachwianie równowagi finansowej samorządów. I ten proces się pogłębia, a jego skutki rząd pozostawił samorządom i społecznościom lokalnym w całej Polsce.
Zagrożone są nie tylko inwestycje. Oprócz spadku inwestycji zagrożona jest bieżąca realizacja zdań własnych gmin, powiatów i województw, czyli obsługa mieszkańców. Dodatkowo, kolejne decyzje władz centralnych powodują nie tylko straty finansowe dla samorządów, ale też powrót do Polski resortowej, przesadnie scentralizowanej, ponieważ decyzje o rozwoju znów będą podejmować urzędnicy w resortach, a nie społeczności lokalne.
W lipcu br. został utworzony Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, który ma na celu wypracować nowy projekt zmieniający dotychczasową ustawę o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. W związku z powyższym w całej Polsce, w tym również we Włocławku rozpoczęła się kampania informacyjna, a także zaczęto zbierać podpisy mieszkańców popierających projekt, który zakłada zwiększenie udziału gmin w podatku PIT z 39,34% do 48,78%, powiatów z 10,25% do 13,03% i województw z 1,60 do 2,3%. Ponadto nowe przepisy wprowadzałby subwencję ekologiczną dla tych gmin, w których znajdują się tereny prawnie chronione. Podpisy będą zbierane w całym kraju do 5 października. Potrzeba jest ich 100 tysięcy.
We Włocławku lokalną koordynatorką akcji zbierania podpisów jest Maria Pierzchała. Podpisy można składać codziennie, od poniedziałku do piątku, w godz. od 10.00 do 12.00 przy ul. Kościuszki 12. Tam będzie można się zapoznać z kompletem dokumentów, a także pobrać puste listy, na których będą mogli się podpisywać mieszkańcy.
Jak podkreślają organizatorzy akcji, od solidarnego współdziałania wszystkich mieszkańców Polski zależy powodzenie akcji, a w efekcie możliwa będzie rzetelna debata na temat stanu finansów lokalnych i regionalnych. Projekt służy przywróceniu równowagi finansowej samorządów i zasady rekompensowania ubytków w dochodach własnych gmin, powiatów i województw.