CBŚ zainteresował się miejskimi przetargami
Włocławscy parlamentarzyści: Domicela Kopaczewska i Marek Wojtkowski z PO oraz Łukasz Zbonikowski z PiS, ponad partyjnymi podziałami, solidarnie zawiadomili prokuraturę, że we Włocławku doszło do nieprawidłowości w przetargach miejskich. Radni klubu SLD już dzisiaj cieszą się, że "wkręceni" przez radnych szukających sensacji posłowie, będą musieli przepraszać mieszkańców miasta i tłumaczyć się przed Urzędem Marszałkowskim akceptującym inwestycje współfinansowane ze środków unijnych.
Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Rypinie, którą wspomaga Centralne Biuro Śledcze. Pod lupę bierze urzędników i ich kompetencje przy przeprowadzaniu przetargów rewitalizacyjnych w latach 2009-2012. Nieoficjalnie wiadomo, że wezwania do składania wyjaśnień, zostały wysłane do wszystkich samorządowców, czyli radnych i gospodarzy miasta. Radni klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie ukrywają zadowolenia z tych działań. Są bowiem pewni, że sprawa zakończy się przeprosinami. Rzecz jasna nie ze strony urzędników miejskich, ale parlamentarzystów i radnych - twierdzą przedstawiciele klubu. Od wielu lat mówiliśmy, nie rzucajcie błotem, tylko pokażcie dowody. Jeśli macie uzasadnione podejrzenia, zgłoście to do organów ścigania. W naszym interesie jest, by ta kontrola się odbyła i była jak najbardziej rzetelna mówi Krzysztof Kukucki, przewodniczący klubu radnych SLD.