Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej od miesiąca prowadzili działania mające na celu ustalenie miejsca uprawy konopi indyjskich na terenie powiatu. Prowadzone czynności pozwoliły kryminalnym zlokalizować nielegalną plantację i ustalić osobę, która mogła zajmować się uprawą roślin.
Policjanci wkroczyli na posesję, gdzie odkryli wejście do piwnic zasłonięte regałem oraz zasuwą otwieraną za pomocą pilota. W zakamuflowanych pomieszczeniach zabezpieczyli ponad 1700 roślin konopi indyjskich w różnej fazie rozwoju - od sadzonek do dorosłych roślin. Biegły określił, że z 767 dorosłych sztuk roślin można było uzyskać około 22 kilogramów gotowego narkotyku.
Rośliny miały stworzone dogodne warunku do wegetacji dzięki specjalnym lampom ogrzewającym, odpowiedniej wentylacji oraz systemowi nawadniania. Ponadto w każdym pomieszczeniu znajdowały się urządzenia mierzące temperaturę i wilgotność powietrza. Jak przystało na plantację dbano również o odczynniki służące do pielęgnacji roślin i odpowiednią ziemię do sadzonek.
Zatrzymany na miejscu 41-letni mieszkaniec powiatu został przewieziony do komendy, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Za prowadzenie nielegalnej uprawy konopi indyjskich grozi plantatorowi do 8 lat więzienia. Policjanci wnioskować będą o jego aresztowanie.